Uwaga na dzikie zwierzęta na drodze! Dwie ofiary śmiertelne po tragicznym zderzeniu z łosiem

radio.lublin.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Uwaga na dzikie zwierzęta na drodze! Dwie ofiary śmiertelne po tragicznym zderzeniu z łosiem


Policja i służby leśne apelują do kierowców o rozwagę i ostrzegają przed dziką zwierzyną na drogach. W powiecie łukowskim w wyniku zderzenia łosia z samochodem osobowym zginęły dwie osoby.

– Do tragicznego wypadku z udziałem łosia doszło w miejscowości Zabiele – mówi rzecznik łukowskiej policji Marcin Józwik. – Z naszych wstępnych ustaleń wynika, iż kierujący samochodem marki Opel Insignia, 32-latek z powiatu siedleckiego, jadąc drogą biegnącą w obszarze leśnym, wyprzedzał jadący przed nim samochód marki Audi. W tym czasie z lewej strony drogi na jezdnię wbiegł nagle łoś. Kierujący oplem uderzył w przebiegające przez jezdnię zwierzę, a następnie zjechał na prawą stronę drogi, gdzie uderzył w drzewo. Po tym uderzeniu jego auto dachowało i uderzyło w betonowy słup. W wyniku zaistniałego wypadku 32-latek z opla i jego 24-letnia pasażerka doznali poważnych urazów i zmarli na miejscu zdarzenia.

– Migracje zwierzyny płowej wiosną i latem związane są z poszukiwaniem pokarmu – mówi podleśniczy Leśnictwa Lutnia Nadleśnictwa Chotyłów Artur Soszyński. – Czyli wychodzenie z takiej ostoi dziennej, czyli z miejsca schronienia, z lasu na pola, gdzie ta zwierzyna po prostu żeruje.

Jak powinniśmy się zachować, kiedy łoś wtargnie na drogę?

– Rozwaga, rozsądek i ograniczone zaufanie – zaznacza Artur Soszyński. – Generalnie łoś jest najmniej bojaźliwym zwierzęciem ze zwierzyny płowej. Generalnie nie czuje bojaźni wobec człowieka, wobec samochodów. W większości miejsc, gdzie ta zwierzyna pojawia się częściej niż zwykle na jakichś terenach leśnych, to pojawiają się znaki, tj. znak ostrzegawczy 18B, czyli „uwaga na zwierzynę dziką”, taki jelonek czy koziołek w skoku. W takim terenie zalecałbym zwiększoną czujność i zdjęcie nogi z gazu. Wyhamowanie od przepisowych 90 km poza obszarem zabudowanym do łosia, który wejdzie nam na drogę 15-20 metrów przed nami jest niemożliwe.

– Łoś jest specyficzny – dodaje Artur Soszyński. – Ma bardzo wysokie nogi i nierzadko 400 kilogramów wagi. Przy uderzeniu maska samochodu podcina jego nogi i cała masa, cały korpus ląduje na szybie albo choćby w środku w samochodzie. To jest właśnie specyfika łosia, który robi bardzo dużo szkód kierującym.

Tylko od początku tego roku na drodze krajowej nr 2 na odcinku Woroniec – Terespol doszło do 8 zdarzeń drogowych z udziałem łosi. Na szczęście nikt w tych zdarzeniach nie zginął.

Myśliwi, zarządcy dróg czy też samorządowcy, aby ograniczyć wypadki z udziałem zwierzyny płowej, zamieszczają na słupkach hektometrowych wzdłuż dróg specjalne odblaski, tzw. wilcze oczy.

W województwie lubelskim od początku roku do 31 maja doszło z udziałem zwierząt do 1022 kolizji oraz 8 wypadków, w których zginęły dwie osoby, a siedem doznało obrażeń.

MaT / opr. WM

Fot. KPP Łuków

Idź do oryginalnego materiału