Warszawscy kierowcy muszą dziś uzbroić się w cierpliwość. Na południowej obwodnicy miasta, w kierunku wschodnim, doszło do zderzenia tuż przed Wisłą. Choć samochody uczestniczące w wypadku zostały już odholowane na pobocze, a służby zajmują się sprzątaniem miejsca zdarzenia, ruch w tym rejonie wciąż jest mocno utrudniony.
Fot. Warszawa w Pigułce
Gigantyczny korek i żółwie tempo
Korek zaczyna się już od lotniska Chopina, a być może jeszcze wcześniej. Kierowcy przejeżdżający przez tunel muszą liczyć się z bardzo wolnym ruchem – prędkość nie przekracza 10 km/h. Sytuacja ta wywołuje frustrację użytkowników drogi, którzy stoją w korku sięgającym po horyzont.
Apel o ostrożność
Służby apelują do wszystkich uczestników ruchu o szczególną ostrożność w rejonie wypadku. Choć samochody i holowniki są już na poboczu, wciąż istnieje ryzyko dodatkowych utrudnień w przypadku nieuwagi ze strony kierowców.
Jak ominąć korek?
Jeżeli to możliwe, kierowcy powinni rozważyć alternatywne trasy, aby uniknąć utknięcia w gigantycznym zatorze. Warto śledzić komunikaty nawigacji w czasie rzeczywistym, które mogą pomóc w znalezieniu najszybszej drogi.
Jeżeli planujesz podróż przez południową obwodnicę Warszawy w kierunku wschodnim, przygotuj się na opóźnienia. Lepiej zaplanuj dodatkowy czas na dojazd lub wybierz objazd, by uniknąć stresu.