Uszkodzona sygnalizacja i wypadek obok Warszawy. Kierowca trafił do szpitala!

warszawawpigulce.pl 5 godzin temu

Poranek w Dębem Wielkim rozpoczął się od groźnego wypadku na jednym z głównych skrzyżowań. Dwa samochody zderzyły się na drodze krajowej, a jeden z kierowców trafił do szpitala. Na miejscu gwałtownie pojawiły się służby ratunkowe, a ruch w okolicy został poważnie zakłócony. Co dokładnie wydarzyło się na Mazowszu?

Fot. Warszawa w Pigułce

Zderzenie na skrzyżowaniu w Dębem Wielkim. 76-latek trafił do szpitala

Do groźnego wypadku doszło w środę rano na drodze krajowej numer 92 w miejscowości Dębe Wielkie w województwie mazowieckim. W zderzeniu dwóch pojazdów jeden z kierowców został ranny i trafił do szpitala. Na miejscu pracowały służby ratunkowe, a ruch przez kilka godzin był utrudniony.

Zignorowane czerwone światło i zderzenie na DK92

Jak poinformowała sierż. Paula Antolak z policji w Mińsku Mazowieckim, do zdarzenia doszło tuż przed godziną 10:00. 76-letni kierowca nissana wyjeżdżał z ulicy 103 Batalionu w kierunku pobliskiej szkoły. Wjechał na skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną, gdzie w tym samym czasie nadjechał fiat prowadzony przez 64-latka. Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierowca fiata nie zastosował się do czerwonego światła, co doprowadziło do kolizji obu pojazdów.

W wyniku zderzenia starszy z kierowców został przewieziony do szpitala. Policja poinformowała, iż zostanie mu tam pobrana krew do badania stanu trzeźwości. Drugi uczestnik zdarzenia, 64-latek, został przebadany na miejscu – był trzeźwy i nie odniósł poważnych obrażeń.

Uszkodzona sygnalizacja i utrudnienia w ruchu

W wyniku wypadku doszło do uszkodzenia sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu, co dodatkowo wpłynęło na bezpieczeństwo i płynność ruchu. Jak przekazał reporter tvnwarszawa.pl Mateusz Mżyk, na miejscu interweniowali również strażacy i ratownicy medyczni. Trasa była początkowo zablokowana w obu kierunkach, jednak ruch został przekierowany na jezdnie równoległe.

Obecnie realizowane są prace naprawcze przy sygnalizacji, a policja nadzoruje organizację ruchu. Choć nie tworzą się większe korki, kierowcy przejeżdżający przez Dębe Wielkie proszeni są o zachowanie szczególnej ostrożności.

Idź do oryginalnego materiału