Ujawniono szczegóły śmiertelnego wypadku w Egipcie. Nie żyje Polka i jej dziecko

natemat.pl 19 godzin temu
Są nowe szczegóły dotyczące śmiertelnego wypadku, do którego doszło w Egipcie. Zginęły trzy osoby, w tym dwoje Polaków. Kilku pasażerów zostało rannych. Oto co wydarzyło się na trasie do Marsa Alam.


Do śmiertelnego wypadku doszło na 35. kilometrze drogi Marsa Alam – Bir Szalatin. Kierujący minibusem turystycznym w pewnym momencie zjechał na pobocze i dachował. Na ten moment służby wyjaśniają dokładnie okoliczności zdarzenia.

Nie żyje Polka i jej dziecko. Są też ranni


W wyniku wypadku zmarły trzy osoby: 41-letnia Anita K. z Polski, jej 7-letnie dziecko, które ma obywatelstwo egipsko-polskie oraz 45-letni mężczyzna, także z podwójnym obywatelstwem egipsko-francuskim.

Natomiast wśród rannych są turyści z Polski, Francji oraz Egipcjanie. Serwis hurghada24.pl, powołując się na relacje służb medycznych prowincji Morza Czerwonego, podał, iż poszkodowanych zostało jeszcze troje Polaków: 37-letnia kobieta – ma ogólne potłuczenia i otarcia, 40-letni mężczyzna ma liczne stłuczenia i przez cały czas przechodzi diagnostykę, a stan 44-latka jest najpoważniejszy – ma złamaną miednicę, odmę opłucnową i uszkodzone żebra.



W busie jechało sporo dzieci. Wszystkie zostały ranne. 9-latka, dwie 11-latki i 14-letni chłopiec trafili do szpitala. "Jedno z rannych dzieci w wieku 11 lat ma obywatelstwo francuskie, choć posiada takie samo nazwisko jak jeden z rannych Polaków" – czytamy.

Wszystkich poszkodowanych przetransportowano karetkami do placówki medycznej w Marsa Alam. Stan niektórych jest krytyczny.

W kwestii wypadku komunikat wydało także polskie MSZ. Potwierdzono medialne doniesienia i dodano, iż "sprawę nadzoruje konsul w Kairze". Pod oświadczenie na platformie X pojawiło się sporo komentarzy o tym, iż w Egipcie panują zupełnie inne standardy jazdy po drogach niż w naszym kraju.

Idź do oryginalnego materiału