Czworo nastolatków trafiło do szpitala po wypadku, do którego doszło we wtorek wieczorem w Częstochowie.
Policjanci z częstochowskiej drogówki, jadąc ulicą Warszawską, zauważyli samochód marki Volkswagen, którego kierowca, zjeżdżając z ronda, nie włączył kierunkowskazu. Mundurowi postanowili zatrzymać pojazd do kontroli. Kierujący zlekceważył jednak sygnały do zatrzymania i odjechał w kierunku ulicy Lourdyjskiej. Mundurowi ruszyli za nim. Gdy dojeżdżali do pobliskiej stacji paliw okazało się, iż pojazd, którym podróżowali młodzi ludzie, wjechał pod biegnące przy drodze rury ciepłownicze – przekazała częstochowska policja.
Osobówką podróżowały cztery osoby w wieku od 15 do 18 lat. Wszyscy trafili do szpitala, stan 17-latki określono jako ciężki.
Mundurowi ustalili, iż siedzący za kierownicą 18-latek nie miał prawa jazdy.
Dokładne okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.

foto. policja
