Dwa miesiące w areszcie śledczym spędzi 31-latek, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. W trakcie próby zatrzymania kierowca citroena potrącił policjanta. Gdy został zatrzymany przez mundurowych, wyszło na jaw, iż przewoził narkotyki. Został tymczasowo aresztowany.
20 kwietnia zakopiański sąd postanowił tymczasowo aresztować 31-letniego mieszkańca powiatu tatrzańskiego. O taki środek zapobiegawczy wnioskowali policjanci i prokurator. W miniony wtorek, kierujący osobowym citroenem na zakopiance w Białym Dunajcu nie zatrzymał się do policyjnej kontroli drogowej. Podczas próby zatrzymania potrącił umundurowanego policjanta zakopiańskiej drogówki. Policjanci ruszyli za nim w pościg. Mężczyzna z dużą prędkością uciekał przez Biały Dunajec i Poronin. W akcję pościgową włączyły się większe siły policyjne, dzięki czemu w miejscowości Stasikówka, po udanym manewrze zepchnięcia samochodu do rowu, sprawcę zatrzymano. W citroenie oprócz kierowcy były jeszcze trzy osoby. Wszyscy zostali zatrzymani. Przy kierowcy policjanci odnaleźli narkotyki, które zostały zatrzymane do dalszych badań. Jeden z pasażerów okazał się osobą poszukiwaną i już następnego dnia został przekonwojowany do zakładu karnego. Pozostałe dwie osoby, po wykonaniu z ich udziałem czynności procesowych zostały zwolnione.
Kierowca przyznał się do potrącenia policjanta i ucieczki przed pościgiem. Teraz najbliższe 2 miesiące spędzi w tymczasowym areszcie.
Przypominamy:
- Za niezatrzymanie się do kontroli grozi kara do 5 lat więzienia.
- Za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego sprawca musi się liczyć z karą do 3 lat więzienia.
- Za posiadanie, wbrew przepisom ustawy, środków odurzających lub substancji psychotropowych, grozi kara więzienia do lat 3.
(KWP Kraków/mg)