Tu najłatwiej zdać egzamin na prawo jazdy. Co drugiej osobie udaje się za pierwszym razem

g.pl 1 dzień temu
Egzamin na prawo jazdy wiąże się z dużymi nerwami, dlatego część osób próbuje wybierać ośrodki z najwyższą zdawalnością. Powszechnie przyjmuje się, iż w mniejszych miastach znacznie łatwiej o sukces. Czy potwierdzają to jednak statystyki? Różnice między WORD-ami są z pewnością zauważalne.
Posiadanie prawa jazdy kojarzy się z wygodą i niezależnością, ale wiąże się również z koniecznością wcześniejszego zdania egzaminu, co dla wielu osób jest znacznie mniej przyjemną częścią. Egzamin na prawo jazdy składa się z części teoretycznej i praktycznej. Ta druga zwykle wypada gorzej niż pierwsza. Mimo to w niektórych ośrodkach zdawalność "praktyki" jest wyjątkowo wysoka.


REKLAMA


Zobacz wideo Maciej Mysona: Proces kupowania prawa jazdy za naszą wschodnią granicą jest dość popularny


Gdzie najłatwiej zdać prawo jazdy w Polsce? Mniejsze miasta mają znacznie większą zdawalność
Dane na temat zdawalności egzaminów na prawo jazdy są udostępniane przez Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego (WORD), a ponadto można je znaleźć w Biuletynie Informacji Publicznej poszczególnych miast. "Fakt" postanowił zebrać te informacje i stworzyć orientacyjne zestawienie. Pierwsze dziesięć miast z najwyższą zdawalnością za pierwszym podejściem (bez podziału na miasta wojewódzkie i mniejsze miejscowości) w części teoretycznej wygląda następująco:


Wrocław — 62,6 proc.
Lublin — 61,8 proc.
Łódź — 60 proc.
Gdańsk — 58,6 proc.
Bielsko-Biała — 58 proc.
Suwałki — 58 proc.
Katowice — 58 proc.
Krosno — 58 proc.
Kielce — 58 proc.
Bydgoszcz — 57 proc.


W części praktycznej z kolei wyróżniły się:


Jelenia Góra — 53 proc.
Ostrołęka — 52 proc.
Kalisz — 50 proc.
Puławy — 47 proc.
Płock — 45 proc.
Leszno — 44 proc.
Suwałki — 44 proc.
Siedlce — 41 proc.
Włocławek — 40 proc.
Lublin — 38,9 proc.


Zobacz też: Polskich kierowców będą kontrolować nowe urządzenia. Potrafią więcej niż tradycyjne fotoradary
Co ciekawe, w lutym tego roku podobną analizę przeprowadzili eksperci z porównywarki cen ubezpieczeń Mubi.pl, tym razem biorąc pod uwagę rozróżnienie w kwestii wielkości miast. Z ich zestawienia wynikało, iż w przypadku miast wojewódzkich najłatwiej może być o zdanie egzaminu na "prawko" w Rzeszowie. Na początku 2025 roku zdawalność wynosiła tam 58 proc. w części teoretycznej i 39 proc. w części praktycznej. Wśród mniejszych miejscowości wyróżniła się Bielsko-Biała w części teoretycznej (58 proc.) i Jelenia Góra w części praktycznej (53 proc.). Jak jednak wygląda przeciwny biegun?


Egzamin wewnętrzny na prawo jazdy w tych miejscach będzie trudniejszy. Przygotuj się na więcej niż jedno podejście
Najniższą zdawalność egzaminu na prawo jazdy w zestawieniu "Faktu" w przypadku części teoretycznej miały:


Koszalin — 51 proc.
Słupsk — 51 proc.
Wałbrzych — 50 proc.
Ciechanów — 49 proc.
Legnica — 49 proc.
Opole — 49 proc.
Warszawa — 48 proc.
Nowy Sącz — 48 proc.
Leszno — 48 proc.
Nowy Targ — 44 proc.


W części praktycznej mamy zaś:


Legnica — 31 proc.
Gdańsk — 30,6 proc.
Słupsk — 30 proc.
Toruń — 27 proc.
Bydgoszcz — 27 proc.
Elbląg — 26,3 proc.
Opole — 25,7 proc.
Koszalin — 25 proc.
Szczecin — 22,8 proc.
Łódź — 22 proc.


Podsumowując, można uznać, iż w powszechnym przekonaniu o "łatwiejszych" egzaminach w mniejszych miastach jest choć trochę prawdy. Wśród ośrodków ze zdawalnością powyżej 40 proc. w zestawieniu "Faktu" nie znalazło się żadne miasto wojewódzkie, choć Mubi.pl temu przeczy. Najlepiej więc traktować te wnioski jedynie orientacyjnie.
Źródło: "Fakt", Mubi.pl


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.


Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału