Trzy osoby pozostają w placówkach medycznych po wypadku w wąwozie „Korzeniowy Dół” w Kazimierzu Dolnym. Na wycieczkę szkolną z Warszawy spadł konar drzewa.
– Hospitalizowanych jest w tej chwili dwoje najciężej rannych dzieci, jedno w Lublinie i jedno w Puławach oraz ich opiekunka, która wczoraj została przetransportowana do szpitala w Lublinie – mówi rzeczniczka policji w Puławach Ewa Rejn-Kozak.
Oględziny dendrologa na miejscu wypadku zaplanowano na piątek.
– Zaplanowane zostały czynności z udziałem dendrologa, po których zostanie podjęta decyzja o otwarciu wąwozu „Korzeniowy Dół”. Prokurator podejmie decyzję o tym, w jakim kierunku będzie prowadzone postępowanie – dodaje Rejn-Kozak.
Do wypadku doszło wczoraj po godz. 10:00. W wąwozie „Korzeniowy Dół” w Kazimierzu Dolnym odłamał się konar od jednego z drzew i spadł na grupę dzieci. Do szpitala trafiło dziesięć osób. Wycieczka z Warszawy liczyła ok. 40 dzieci w wieku ok. 12 lat.