Tragiczny wypadek pod Oławą. 27-letni motocyklista zginął na miejscu. Nie miał kasku ani uprawnień

W niedzielny wieczór, 19 sierpnia, około godziny 19:15 w miejscowości Siecieborowice (gmina Oława) doszło do tragicznego wypadku drogowego z udziałem motocyklisty. Młody mężczyzna, mieszkaniec powiatu oławskiego, stracił panowanie nad jednośladem i uderzył w betonowe ogrodzenie jednej z posesji. Pomimo natychmiastowej akcji ratunkowej, jego życia nie udało się uratować. Jak ustalili policjanci z oławskiego Wydziału Ruchu Drogowego, pracujący pod nadzorem prokuratora, 27-letni kierujący motocyklem marki Kawasaki jechał od strony Jaczkowic w kierunku Kurowa. Na łuku drogi, z dotychczas nieustalonych przyczyn, wypadł z toru jazdy, zahaczył o krawężnik, a następnie z ogromną siłą uderzył w ogrodzenie.

Okoliczności zdarzenia budzą szczególny niepokój – mężczyzna nie miał na głowie kasku ochronnego , nie posiadał również wymaganych uprawnień do kierowania motocyklem, a sam pojazd nie był dopuszczony do ruchu.

– Ten dramatyczny wypadek pokazuje, jak wielkim zagrożeniem jest lekceważenie podstawowych zasad bezpieczeństwa. Kask, uprawnienia i sprawny technicznie pojazd to nie formalność, ale elementy, które mogą decydować o życiu – apelują policjanci.

Funkcjonariusze przypominają, iż jazda motocyklem wymaga odpowiedzialności, rozwagi i przestrzegania przepisów. Każdego roku na