Tragiczny wypadek niedaleko Braniewa. Z samochodu "wyrwało silnik"

wiadomosci.gazeta.pl 16 godzin temu
W sobotę na drodze wojewódzkiej nr 510 w Dębowcu kierowca osobowego opla uderzył w przydrożne drzewo. Siła zderzenia była tak duża, iż z auta wyrwało silnik. Mężczyzna zginął na miejscu.Tragiczny wypadek niedaleko BraniewaW sobotę 8 listopada około godziny 23 doszło do tragicznego wypadku na drodze wojewódzkiej nr 510 w miejscowości Dębowiec w powiecie braniewskim (woj. warmińsko-mazurskie). W wyniku zdarzenia zginął kierowca osobowego opla. Uderzył on w drzewo z taką siłą, iż z samochodu wyrwało silnik.
REKLAMA


Samochód uderzył w przydrożne drzewo"Z niewyjaśnionych przyczyn kierujący oplem astra stracił panowanie nad autem, które z impetem uderzyło w przydrożne drzewo. Oplem podróżował tylko kierowca. Rozbity samochód zatrzymał się na poboczu drogi. Siła uderzenia była tak duża, iż w aucie wyrwany został silnik, a poszkodowany kierowca znajdowała się na zewnątrz pojazdu" - przekazała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Braniewie w komunikacie cytowanym przez TVN24. Niestety, mimo prowadzonej reanimacji, życia mężczyzny nie udało się uratować. Na miejscu zdarzenia pracowali strażacy, załoga zespołu ratownictwa medycznego oraz policja. Funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora ustalają okoliczności tragedii.


Zobacz wideo


Rowerzysta wpadł pod samochód. Został ukarany mandatem


Przeczytaj również:"Nie żyje 41-letni mężczyzna. Mógł zostać przejechany. Pilny apel policji".Źródła: TVN24, portalbraniewo.pl
Idź do oryginalnego materiału