Tragiczny wypadek na promie „Skania”. Pasażer z Polski wypadł za burtę

Na promie Skania, kursującym na trasie Świnoujście–Ystad, doszło do tragicznego wypadku. Operator połączenia, Unity Line, poinformował, iż jeden z pasażerów – obywatel Polski – wypadł za burtę. Mimo wielogodzinnej akcji ratunkowo-poszukiwawczej mężczyzny nie udało się uratować.

Informację o zdarzeniu przekazała w poniedziałek rano Katarzyna Antoń z kierownictwa spółki. Jak wyjaśniła, do wypadku doszło 28 grudnia na Morzu Bałtyckim w rejonie Sassnitz, kiedy prom „Skania” nadał komunikat „człowiek za burtą” po zgłoszeniu świadka, iż jeden z pasażerów znalazł się w wodzie.

Akcję ratunkowo-poszukiwawczą koordynowała niemiecka Służba Ratownictwa Morskiego SAR. W działaniach brały udział również jednostki z Danii i Szwecji. Do poszukiwań dołączył także prom Polonia, należący do Unity Line.

Poszukiwania prowadzono przez kilka godzin w bardzo trudnych warunkach pogodowych. Na Bałtyku panowała sztormowa pogoda. O godzinie 18:21 SAR podjęła decyzję o zakończeniu akcji ratunkowej i zwolnieniu promów „Skania” i „Polonia”, które skierowały się odpowiednio do portów w Ystad i Świnoujściu.

— Unity Line pozostaje w kontakcie z adekwatnymi służbami. Na obecnym etapie nie udzielamy dodatkowych informacji — przekazała Antoń.

Na Pomorzu w weekend obowiązywały ostrzeżenia drugiego stopnia przed sztormem. W poniedziałek rano sytuacja na morzu pozostaje trudna – wiatr osiąga 6–7 stopni w skali Beauforta, a w porywach choćby do 8.