Tragiczny wypadek na Mokotowie. Motocyklista uderzył w kilka auta, po czym jednoślad stanął w ogniu

W sobotę po godz. 22:00 na warszawskim Mokotowie doszło do tragicznego wypadku.

– Kierująca toyotą 63-letnia kobieta, skręcając z al. Niepodległości w ulicę Lenartowicza nie ustąpiła pierwszeństwa kierującemu motocykliście, w wyniku czego doszło do zderzenia pojazdu. Motocyklista przewrócił się i sunął po jezdni. Motocykl siłą rozpędu przebił barierki parkingu, uszkodził trzy zaparkowane pojazdy, zatrzymując się na czwartym, a następnie zapalił się i spłonął całkowicie – informuje Jakub Gontarek z Komendy Stołecznej Policji.

Życia motocyklisty nie udało się uratować.

– Przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego prowadził czynności ratunkowe, natomiast życia motocyklisty nie udało się uratować. Kierująca toyotą została przebadana na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, była trzeźwa, została pobrana od niej krew do dalszych badań – dodaje Gontarek.

Przyczyny wypadku wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.