Tragiczny poranek w Wielkopolsce. W miejscowości Gulczewo bus przewożący dzieci z przedszkola uderzył w drzewo. W pojeździe znajdowało się troje dzieci, opiekunka i kierowca – wszyscy zostali ranni. Na miejscu interweniował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, a droga krajowa nr 15 została całkowicie zablokowana.

Fot. Warszawa w Pigułce
Bus z przedszkolakami uderzył w drzewo. Pięć osób rannych, w akcji śmigłowiec LPR
Dramatyczne sceny rozegrały się dziś rano w miejscowości Gulczewo w województwie wielkopolskim. Na drodze krajowej nr 15, między Wrześnią a Gnieznem, bus przewożący dzieci z przedszkola wypadł z jezdni i uderzył w drzewo. Pojazdem podróżowało troje dzieci, przedszkolanka oraz kierowca — wszyscy odnieśli obrażenia. Na miejsce wezwano helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Tragiczny poranek w Gulczewie
Do wypadku doszło w czwartek, tuż po godzinie 8:00. Jak poinformowała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej we Wrześni, bus w nieustalonych jeszcze okolicznościach zjechał z drogi i z impetem uderzył w drzewo. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe — straż pożarną, policję, kilka karetek pogotowia oraz śmigłowiec LPR.
— „Na miejscu pracuje Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, są ambulansy, policja i strażacy. Ranni są transportowani do szpitali” — przekazał mł. kpt. Jakub Nawrocki z KP PSP we Wrześni w rozmowie z RMF FM.
W pojeździe znajdowało się troje dzieci oraz dwoje dorosłych: kierowca i opiekunka przedszkolna. Wszyscy zostali ranni, jednak ich stan nie został jeszcze oficjalnie określony.
Droga całkowicie zablokowana
Na czas akcji ratowniczej droga krajowa nr 15 została całkowicie zablokowana. Policja wyznaczyła objazdy, jednak kierowcy muszą liczyć się z dużymi utrudnieniami na odcinku między Wrześnią a Gnieznem.
Śledczy pod nadzorem prokuratora będą teraz ustalać przyczyny i okoliczności wypadku. Wstępne hipotezy zakładają, iż kierowca mógł stracić panowanie nad pojazdem w wyniku poślizgu lub nagłego manewru obronnego.
Wstrząs dla lokalnej społeczności
Mieszkańcy Gulczewa i okolic nie kryją emocji. To niewielka miejscowość, w której wszyscy się znają, a dzieci jadące busem uczęszczają do lokalnego przedszkola. Na miejsce przybyli rodzice, których o wypadku powiadomiła policja.
Władze gminy zapowiedziały, iż zapewnią wsparcie psychologiczne dla dzieci i rodzin uczestniczących w zdarzeniu.
Uwaga na drodze
Policja apeluje do kierowców o szczególną ostrożność — jesienne warunki, śliska nawierzchnia i mgły znacząco zwiększają ryzyko utraty panowania nad pojazdem. „Każdy, choćby najmniejszy błąd, może skończyć się tragedią — zwłaszcza gdy w samochodzie jadą dzieci” — przypominają funkcjonariusze.