Dramatyczny przebieg miała impreza urodzinowa klubu Inter Padel, która odbyła się w nocy z 24 na 25 maja w Toruniu. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń śledczych, do których dotarło Radio PiK, w klubie sportowym przy ul. Kociewskiej w Toruniu miało dojść do agresywnej wymiany zdań pomiędzy Pawłem W. a Filipem S. Następnie mężczyźni, a także żona tego drugiego - wyszli na zewnątrz.
- W tym czasie Paweł W. wsiadł do swojego samochodu i umyślnie wjechał w stojących przed budynkiem małżonków S., doprowadzając do zderzenia z nimi i w konsekwencji przyparcia ich przednią częścią samochodu do ściany budynku - podaje w rozmowie z regionalną rozgłośnią Andrzej Kukawski , rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu. - Zrobił to umyślnie, ponieważ przyśpieszył, potem samochód stał przez chwilę, kiedy małżonkowie byli przygnieceni do ściany.