Cztery osoby zginęły, a jedna z turystek jest poszukiwana po uderzeniu gwałtownych fal na zachodnim wybrzeżu Teneryfy. - Akcja służb cały czas trwa - relacjonuje dla Wirtualnej Polski Anna, Polka, dla której Puerto Santiago to niemalże drugi dom. Podkreśla, iż sama nigdy się tam nie kąpała, bo jest zbyt niebezpiecznie.