Tesla zatonęła w jeziorze na Mazurach. Powód? Kierowca "pomylił biegi"

wiadomosci.gazeta.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. OSP Mikołajki


Do jeziora Tałtowisko niedaleko Mikołajek wjechał samochód marki Tesla. Na miejscu musiała interweniować straż pożarna. Jak się okazało, auto wpadło do wody, ponieważ kierowca "pomylił biegi" - przekazała OSP z Mikołajek.
W niedzielę 8 września o godzinie 14.20 Ochotnicza Straż Pożarna z Mikołajek została zadysponowana nad jezioro Tałtowisko w powiecie giżyckim, w gminie Ryn w województwie warmińsko-mazurskim. Tam do wody wpadł samochód marki Tesla.


REKLAMA


Zobacz wideo Specjalny zespół "dywersji" w Tesli. Systemowe oszukiwanie klientów


Warmińsko-mazurskie. Tesla wpadła do jeziora niedaleko Mikołajek
Jak się okazało, przyczyną wypadku była pomyłka kierowcy, który źle przestawił bieg i pojechał w złą stronę. "Mężczyzna, chcąc przestawić samochód marki Tesla, pomylił biegi, w wyniku czego auto wjechało do jeziora i zatonęło" - poinformowała na Facebooku OSP z Mikołajek.


Nikomu nic się nie stało, a auto wydało się wydobyć z wody dzięki specjalnej wyciągarki. W akcji uczestniczyła także Ochotnicza Straż Pożarna z Ryna, Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Komendy Powiatowej PSP w Mrągowie oraz policja.
Samochód wpadł do jeziora. Do podobnego zdarzenia doszło w Wielkopolsce
Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Gnieźnie poinformował na stronie internetowej o podobnym zdarzeniu, do którego doszło w czwartek 5 września po godzinie 13. W miejscowości Cytrynowo w gminie Trzemeszno w województwie wielkopolskim do stawu wjechał samochód osobowy. W środku pojazdu znajdowała się jedna osoba.


Auto wyciągnięto z wody dzięki wyciągarki samochodowej, a następnie ewakuowano poszkodowanego i rozpoczęto resuscytację. Czynności życiowe zostały przywrócone po kilkunastu minutach. Poszkodowanego przetransportowano karetką do szpitala. Nie wiadomo, jaka była przyczyna wjechania do stawu. Okoliczności zdarzenia ustala policja.
Idź do oryginalnego materiału