Tarnów. Jakie są najczęstsze błędy na egzaminie na prawo jazdy?

rdn.pl 2 miesięcy temu
Zdjęcie: egzamin


Wymuszanie pierwszeństwa, niestosowanie się do znaków drogowych czy nieumiejętność prawidłowego wykonania zadań na placu manewrowych – to najczęstsze błędy, jakie mieszkańcy regionu popełniają podczas egzaminów na prawo jazdy różnych kategorii.

Jak mówi dyrektor Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Tarnowie Paweł Gurgul, w przypadku zdających na kategorię B, czyli samochód osobowy, placu manewrowego nie opuszcza 25 procent zdających.

– Co czwarta osoba nie radzi sobie na placu, co dla mnie jest troszeczkę dziwne z tego względu, iż w naszej ofercie jest możliwość wynajęcia placu, a choćby wynajęcia naszego samochodu, żeby osoba zdająca dokładnie znała ten pojazd. Natomiast i tak zdarzają się przerwane egzaminy. Najczęstsze błędy są popełniane na pasie ruchu, czyli tzw. łuku – najechanie na pachołek, albo wyjechanie poza linię. Wydaje mi się, iż to też wynika często z niewiedzy osób egzaminowanych, iż o ile przed wyjechaniem utracą płynność, to mają możliwość powtórzenia tego zadania, natomiast o ile dojdzie do przejechania linii czy najechania na pachołek, to tej możliwości już nie ma.

Dyrektor tarnowskiego MORD-u dodaje, iż jednak najwięcej błędów skutkujących przerwaniem egzaminu jest popełnianych w ruchu drogowym, czyli podczas jazdy 'na mieście’. Tutaj lista przewinień jest dość spora.

– Najczęstszym błędem i to praktycznie co roku jest taka sama sytuacja, to jest nieustąpienie pierwszeństwa na skrzyżowaniu, czyli dochodzi do sytuacji, iż osoba zdająca często myśli, iż zdąży przed innym samochodem, ale jej ocena w takiej sytuacji jest niepoprawna i dochodzi, albo do zagrożenia, albo interwencji egzaminatora. Oczywiście zdarzają się błędy związane ze znakami typu znak STOP, błędy z sygnalizacją świetlną, niezastosowanie się do sygnalizatorów świetlnych, szczególnie do zielonej strzałki warunkowej. Do tego dochodzi zła ocena sytuacji przy zmianie pasa ruchu. Często osoby zwracają uwagę tylko na odległość samochodu, który jedzie na sąsiednim pasie ruchu, a już nie na jego prędkość i to często się kończy przerwaniem egzaminu. Później w kolejności są przejścia dla pieszych. Tutaj choćby nie chodzi tylko o samo nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na oznakowanym przejściu, ale też zdarzają się sytuacje omijania pojazdu, który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu, czy wyprzedzanie na przejściu dla pieszych lub bezpośrednio przed nim.

Inaczej natomiast wygląda sytuacja na egzaminie na motocykl czy motorower. W tym przypadku, jak informuje Paweł Gurgul, najczęściej do przerwania egzaminu dochodzi już na placu manewrowym. Czym to jest spowodowane?

– Na kategorię motocyklową ponad 30 procent osób nie zdaje na placu, ale tylko 5 procent nie zdaje w ruchu drogowym, czyli ci motocykliści naprawdę są bardzo dobrze przygotowani i rzadko się zdarza, żeby ktoś, kto zda część na placu, nie poradziło sobie w ruchu drogowym. Co do placu manewrowego, to ze względu na to, iż jest on rozbudowany i jest na nim bardzo dużo zadań na kategorię motocyklową, jest tak dużo wyników negatywnych.

Małopolski Ośrodek Ruchu Drogowego informuje także, iż wysoki procent negatywnych egzaminów na placu manewrowym występuje również w kategorii C+E i wynosi ponad 35 procent. To wynika m.in. manualnego sprzęgania przyczepy z samochodem ciężarowym czy problemami z jazdą po łuku.

Przypomnijmy, w pierwszym półroczu 2024 roku tarnowski MORD przeprowadził 9 800 egzaminów na prawo jazdy różnych kategorii. To o niemal 1 500 mniej niż w tym samym okresie w 2023 roku.

Tarnowski MORD podsumował pierwsze półrocze. Jest mniej egzaminów na prawo jazdy

Idź do oryginalnego materiału