
Segment SUV-ów i crossoverów cieszy się w Europie ogromną popularnością. Fala zainteresowania tego typu autami dotarła również do Polski, gdzie widujemy takie konstrukcje niemal wszędzie. Oczywiście cały segment jest bardzo szeroki i każdy jest w stanie dokonać tutaj spersonalizowanego wyboru. Natomiast ci mieszkający w miastach, czy na terenach podmiejskich, bardzo często decydują się na mniejsze crossovery. Oto jeden z ciekawych wyborów w tej kategorii.
Spis treści:
- Rodzinny SUV do miasta
- Niewielka moc, świetne spalanie
- Zaskakująco niskie ceny
SUV idealny do miasta
Opel Crossland pojawił się w sprzedaży w 2017 roku. To miejski SUV, tudzież crossover, który jest zaliczany do segmentu B. Ma napęd na przednią oś i silniki, których zaletą jest przede wszystkim oszczędność. Mowa tutaj o jednostkach benzynowych 1.2 oraz dieslach 1.5 których moc to zakres od 82 do 130 koni mechanicznych. Jak zatem widzimy – nie ma tutaj co liczyć na jakieś sportowe osiągi. Natomiast już zużycie paliwa oscyluje w okolicach 6 litrów w przypadku benzyniaków i 5 litrów w przypadku diesli.
fot. Opel / StellantisSUV, który ma mały i niezbyt mocny silnik oraz wyłącznie napęd na przednią oś? Być może takie coś byłoby zaskoczeniem jeszcze 15, czy 20 lat temu, natomiast dzisiaj to norma. W przypadku miejskich crossoverów nikt nie zwraca już uwagi na pierwotne DNA segmentu. Mamy tutaj w gruncie rzeczy do czynienia z tradycyjnym miejskim samochodem, natomiast w nieco większym wydaniu. Zapomnijmy o adekwatnościach terenowych, które w mieście tak czy inaczej nie są potrzebne – liczy się większa przestrzeń i większy bagażnik.
Miejski, ale rodzinny
Opel Crossland to rodzinny samochód do miasta. Wśród jego największych zalet wymienia się m.in. przestrzeń dla kierowcy oraz pasażerów. I nie przeszkadza tutaj choćby fakt, iż mamy do czynienia z segmentem B. Bagażnik też jest zresztą całkiem pojemny jak na ten segment. Na plus działa też najwyższy poziom bezpieczeństwa potwierdzony przez Euro NCAP. Mówimy o wciąż stosunkowo nowoczesnym samochodzie, więc większości osób przypadnie do gustu również wyposażenie oraz poziom komfortu.
fot. Opel / StellantisDobra pozycja modelu Crossland na rynku wynika też z jego ceny. Dziś bowiem używane egzemplarze jesteśmy w stanie kupić już od około 45 tysięcy złotych. Właśnie na takim pułapie cenowym rozpoczyna się bardzo szeroki wybór. Należy przy tym podkreślić, iż mowa tutaj o rocznikach 2019, 2020, a nawet 2021. Wiele osób powie, iż to wręcz promocyjna cena jak za taki samochód.
Zdjęcia: Opel / Stellantis









