Taksówką wjechał w tył BMW. Dlatego warto zapinać pasy (MONITORING)

ostrow24.tv 2 tygodni temu

W niedzielne spokojne popołudnie doszło do niegroźnej kolizji na ulicy Limanowskiego, przy wjeździe do szpitala. Kierowca BMW zaczął zwalniać, ponieważ pojazd przed nim zatrzymywał się. Jadący jako trzeci taksówkarz z nieznanego powodu zbyt późno rozpoczął gwałtowne hamowanie. W efekcie uderzył w tył BMW.

Co interesujące w mercedesie wystrzeliła poduszka kierowcy (taksówkarz miał zapięte pasy bezpieczeństwa), natomiast pasażer siedzący z tyłu efektownie poleciał do góry, uderzając głową w sufit. On nie miał zapiętych pasów. Dlatego jak widać choćby przy małych prędkościach, rozwijanych po mieście, może się opłacić zapinanie pasów bezpieczeństwa.

POLECANE NEWSY
Teraz należy tępić szczury. Są koło nas
Jest i ono. Przygoda i Dziedzic intensywnie pracują nad potomstwem
Motocyklisty nie miało prawa tam być!
Nie żyje młoda kobieta. Zmarła dziś w nocy
Straż pożarna i radiowozy na Piaskach. Wiemy co się stało
Zderzenie rowerzystów na Piaskach (aktualizacja)
Idź do oryginalnego materiału