Tak Łukasz Żak zachowuje się w areszcie. „Dali mu szansę”

news.5v.pl 3 godzin temu

Warszawska prokuratura postawiła Łukaszowi Żakowi zarzuty spowodowania wypadku samochodowego ze skutkiem śmiertelnym i ciężkimi obrażeniami u części pasażerów, ucieczki z miejsca zdarzenia oraz złamania zakazu prowadzenia pojazdów. Grozi mu za to do 12 lat więzienia.

Na początku grudnia 2024 r. Onet ustalił, iż w areszcie Łukasz Żak zachowuje się agresywnie, arogancko i nie stosuje się do poleceń strażników więziennych. W związku z tym nałożono na niego kilka kar dyscyplinarnych. Jedną z nich jest pozbawienie go możliwości otrzymywania paczek przez trzy miesiące. Drugą karą miały być dwa tygodnie spędzone w izolatce, o ile jego zachowanie się nie poprawi.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Łukasz Żak zmienił swoje zachowanie w areszcie. „Uległo poprawie”

Jak ustalił dziennikarz portalu o2, kary przyniosły efekt i zachowanie Łukasza Żaka się poprawiło.

— przekazał w rozmowie z o2 anonimowy informator z aresztu, dodając, iż w związku ze zmianą zachowania Łukasz Żak ostatecznie nie trafi do izolatki.

Rozmówca portalu przyznał, iż ciężko jednoznacznie powiedzieć, co jest przyczyną.

— dodaje.

Tragiczny wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Łukasz Żak w areszcie

W nocy z 14 na 15 września na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie biały volkswagen, którego prowadził 26-latek, z wielkim impetem uderzył w tył forda, którym podróżowała czteroosobowa rodzina. Ojciec zginął na miejscu, a matka z dwójką dzieci z ciężkimi obrażeniami trafili do szpitala.

Volkswagenem jechało pięć osób. Łukasz Żak i trzech jego kolegów tuż po wypadku oddaliło się z miejsca zdarzenia, zostawiając w nim ciężko ranną, nieprzytomną koleżankę. Cała czwórka została tymczasowo aresztowana. Śledztwo w sprawie wciąż trwa, ale dobiega już końca. Prowadzi je Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Idź do oryginalnego materiału