Szykują jeszcze większy bat na piratów drogowych

Zdjęcie: Szykują jeszcze większy bat na piratów drogowych

Ilustrowany Kurier Codzienny IKC

Już przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o 30 km/h będzie skutkować odebraniem lub zawieszenie prawa jazdy. w tej chwili taka kara stosowana jest przy jeździe w obszarze zabudowanym z prędkością ponad 50 km/h od dopuszczalnej. Zaostrzenie przepisów w zakresie ścigania piratów drogowych chcą europosłowie.

Parlament Europejski chce położyć kres bezkarności za niebezpieczną jazdę. We wtorek, 6 lutego 2024 roku, europosłowie uznali, iż poważne wykroczenia drogowe, takie jak nadmierna prędkość lub jazda pod wpływem alkoholu, powinny prowadzić do zakazu prowadzenia pojazdów w całej Unii Europejskiej. w tej chwili jeżeli policja zabierze prawo jazdy piratowi drogowemu – obcokrajowcowi, informacja pozostaje w dyspozycji służb kraju, w którym złapano kierowcę, nie wychodzi poza jego granice. Nowe przepisy, których wprowadzenia chce Parlament Europejski, mają zapewnić przekazywanie takich informacji do kraju, który wydał prawo jazdy. Po odpowiedniej adnotacji w systemie osobę bez prawa jazdy będą widzieć służby we wszystkich państwach UE.

Ale jeszcze większym batem na piratów drogowych ma być nowy limit prędkości, którego przekroczenie w terenie zabudowanym skutkuje odebraniem lub zawieszeniem uprawnień do kierowania pojazdami. w tej chwili prawko traci się za jazdę szybciej niż o 50 km/h ponad dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym. Europosłowie chcą, by taka kara była stosowana już po przekroczeniu limitu dopuszczalnej prędkości o 30 km/h.

Posłowie PE sugerują też dodanie jazdy bez ważnego prawa jazdy do listy poważnych wykroczeń drogowych, takich jak jazda pod wpływem alkoholu lub spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego, które spowodowałyby wymianę informacji o pozbawieniu prawa jazdy.

– Jestem przekonany, iż ta dyrektywa nie tylko pomoże zmniejszyć liczbę wypadków drogowych, ale także przyczyni się do zwiększenia świadomości obywateli na temat bardziej odpowiedzialnej jazdy oraz chęci przestrzegania przepisów i akceptowania konsekwencji ich łamania, niezależnie od tego, gdzie w UE prowadzimy samochód – mówi Petar Vitanov, sprawozdawca PE projektu dotyczącego w prowadzenia nowych przepisów dla kierowców.

Oczywiście nie wiadomo, czy uda się je wprowadzić. W samym PE nie było jednomyślności w tej sprawie. Za dyrektywą o zaostrzeniu kar dla piratów drogowych głosowało 372 europosłów, 220 było przeciw. Pracę nad unijną ustawą ma kontynuować już nowy PE – wybory do niego odbędę się w czerwcu tego roku.

(AI GEG)