Ostatnio na dworcu Centralnym w Warszawie doszło do niebezpiecznego incydentu. Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei pełniący służbę patrolową, zostali zaalarmowani przez pracownika ochrony dworca, który na kamerach monitoringu, zauważył młodą kobietę zeskakującą z peronu na tory. Mundurowi natychmiast ruszyli z pomocą. Takie osoby trafiają z reguły pod opiekę lekarzy, jednakże w tej sytuacji było inaczej. W trakcie działań wykazano, iż kobieta znajduje się w stanie nietrzeźwości, więc najpierw została skierowana na izbę wytrzeźwień.
Zgodnie z informacją przekazaną przez pracownika monitoringu ochrony dworca, młoda kobieta zeskoczyła z peronu na tory wjazdowe i położyła się na torowisku. Na miejsce natychmiast został skierowany patrol Straży Ochrony Kolei. Po przybyciu Funkcjonariuszy SOK, kobieta nie znajdowała się już na torach. Sprawdzając teren kolejowy gwałtownie odnaleźli ją w okolicach peronu Warszawskiej Kolei Dojazdowej. Kobieta została bezpiecznie wyprowadzona z niebezpiecznego obszaru.
W rozmowie z funkcjonariuszami SOK kobieta przyznała, iż cierpi na depresję i próbowała odebrać sobie życie, ale nie nadjechał żaden pociąg. Wezwano więc pogotowie ratunkowe oraz patrol Policji. Zespół medyczny przebadał kobietę i stwierdził, iż znajduje się pod wpływem alkoholu. Podjęto decyzję o wezwaniu Straży Miejskiej. Kobieta została przetransportowana do Izby Wytrzeźwień.
Na szczęście dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy SOK i ochrony dworca nie doszło do potencjalnej tragedii. Incydent nie spowodował żadnych zakłóceń w ruchu kolejowym.
