Sześciolatka zmarła w szpitalu po wypadku. Prokuratura wszczyna śledztwo

W środę wszczęte zostało śledztwo dot. wypadku, w którego wyniku zginęła sześciolatka. Właśnie tego dnia, po tygodniowej walce o życie w szpitalu w Olsztynie, zmarła dziewczynka, pasażerka samochodu osobowego marki VW, który zderzył się z ciągnikiem rolniczym.

Do zdarzenia doszło 17 września na drodze relacji Przasnysz – Mława, na prostym odcinku drogi w gminie Czernice Borowe.

Kulisy wypadku

Jak informowała przasnyska policja, kierujący volkswagenem passatem 31-letni mężczyzna podczas wyprzedzania zderzył się z ciągnikiem rolniczym marki Ursus, którego kierowca wykonywał manewr skrętu w lewo, w polną drogę. Samochód osobowy zjechał do przydrożnego rowu, dachował i uderzył w drzewo.

Osobówką podróżowało troje pasażerów: 33-letnia kobieta i dwoje dzieci w wieku 2 i 6 lat. W wyniku zderzenia obrażeń ciała doznała sześcioletnia dziewczynka, która została przetransportowana do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dziecko zmarło po siedmiu dniach. Przyczyną zgonu były rozległe urazy głowy.

Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.

Rzeczniczka prokuratury powiedziała, iż w toku śledztwa zasięgnięto opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego w celu stwierdzenia, czy stan techniczny ciągnika oraz samochodu osobowego miały wpływ na zaistnienie wypadku.

– Konieczne będzie powołanie biegłego z zakresu ruchu drogowego, celem wykonania rekonstrukcji przebiegu wypadku – zaznaczyła prok. Łukasiewicz.