Świat Grażyny Błęckiej-Kolskiej zawalił się po tragedii. Oto, jak 63-letnia aktorka poradziła sobie z nieopisaną stratą i wróciła do filmu!

Po skończeniu szkoły teatralnej Grażyna Błęcka dostała pracę w Teatrze im. Adama Mickiewicza w Częstochowie. W 1984 zadebiutowała na ekranie rolą narzeczonej Urbanka w miniserialu „Rozalka Olaboga”, występowała także w kilkumetrażowych produkcjach swojego męża. Rozpoznawalność zyskała dzięki roli Katarzyny Solskiej w komedii „Kogel-mogel”. Wydawałoby się, iż po takim sukcesie rozwój kariery to tylko kwestia czasu. Później zagrała jeszcze w drugiej części kultowego dzieła Romana Załuskiego – „Galimatias, czyli kogel-mogel 2” i występowała głównie w filmach męża, gdzie stworzyła swoje najambitniejsze i najbardziej wyraziste role. Wiele ich wspólnych dzieł, takich jak „Jańcio Wodnik”, „Historia kina w Popielawach”, „Pornografia” i „Jasminum” zostały docenione przez krytyków i publiczność.

Zobacz:Grażyna Torbicka zawsze modna i stylowa. Zobacz kreacje dziennikarki, które są inspiracją dla wielu dojrzałych kobiet

Grażyna Błęcka-Kolska i Jakub Kolski poznali się w akademiku. On szedł do innej dziewczyny, ale jak usłyszał, jak Grażyna gra piosenki Bułata Okudżawy postanowił ją zaprosić na randkę. Drugiego dnia oświadczył się kobiecie, a ich ślub odbył się w 1990 roku.

W 1991 roku para doczekała się narodzin córki – Zuzanny. Aktorka postanowiła, przewartościować swoje życie i poświęcić się macierzyństwu. To wpłynęło negatywnie na małżeństwo aktorki. Podczas kiedy ona siedziała w domu, gdzie ćwiczyła jogę, tworzyła biżuterię z kryształów górskich i wychowywała dziecko, jej mąż był w rozjazdach i całkowicie pochłonęła go praca zawodowa. To właśnie wtedy Kolski poznał producentkę filmową – Aleksandrę Michael. Para w 2011 roku przywitała na świecie wspólną córkę-Polę. W tym roku również Jakub i Grażyna postanowili się rozwieść.

To cię zainteresuje:Karolina Szostak schudła ponad 30 kg. Dzisiaj kobieta zachwyca swoją nienaganną sylwetką. Zobacz, jak się prezentuje

24 lipca 2014 roku Grażyna Błęcka-Kolska i jej 23-letnia córka Zuzanna jechały samochodem na festiwal filmowy. Aktorka spowodowała wypadek. Jak podaje Polskie Radio, wypadek miał wyglądać następująco:

- Grażyna Błęcka-Kolska wraz z córką Zuzanną jechała na otwarcie festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty we Wrocławiu. Do tragedii doszło na al. Jana III Sobieskiego. Na wysokości stacji paliw kierowca jadący z przeciwka stracił panowanie nad samochodem, przeciął pas zieleni i uderzył w toyotę Błęckiej-Kolskiej z ogromną siłą. Auto wypadło z trasy na pobliskie pole.

Ostatecznie uznano, iż samochód aktorki uderzył w słup i dachował. Głównym powodem wypadku była nadmierna prędkość auta Kolskiej. W wyniku czego Zuzanna doznała licznych obrażeń i nie udało się jej uratować. Aktorka po tym tragicznym wypadku załamała się psychicznie, wycofała się z życia publicznego.

Po takiej tragedii aktorce bardzo ciężko było się otrząsnąć. Jednak powróciła na duży ekran. Zagrała w filmie „Ułaskawienie” w reżyserii byłego męża, Jana Jakuba Kolskiego. Za tę rolą otrzymała choćby nagrodę na festiwalu w Gdyni, którą zadedykowała swojej córce Zuzannie. Wystąpiła również w serialu „W rytmie serca” i ponownie wcieliła się w rolę Katarzyny Solskiej w kolejnych trzech częściach hitowej komedii „Miszmasz, czyli Kogel-mogel 3” i „Koniec świata, czyli Kogel - Mogel 4" i „Baby boom, czyli Kogel - Mogel 5".

A jak wyglądają relacje byłych małżonków? Po śmierci Kolski miał ogromny żal do aktorki, iż to ona była sprawcą wypadku i przez to ich córka nie żyje. Jednak uporał się z tym wszystkim i zaopiekował się byłą żoną. Reżyser zaproponował jej rolę w „Ułaskawieniu” i włącza się w działania fundacji Grażyny Błęckiej-Kolskiej „Fabryka Sensu”, która zbiera fundusze na stypendia dla młodych ludzi.