Nowe świadczenia mieszkaniowe dla funkcjonariuszy PSP, Policji, Straży Granicznej i SOP już obowiązują. Pieniądze trafiają na konta od 1 lipca. Jednocześnie Rada Ministrów zatwierdziła projekt ustawy, który te świadczenia formalnie ureguluje. To jednak tylko część większego pakietu – rząd przygotował również nowy program modernizacji służb mundurowych, który ruszy w 2026 roku. Jego budżet to 13 miliardów złotych.
Dodatek mieszkaniowy — od lipca już wypłacany
Funkcjonariusze, którzy nie mają zapewnionego mieszkania służbowego, mogą od lipca korzystać z dodatku mieszkaniowego. To świadczenie pieniężne wypłacane co miesiąc, w wysokości od 900 do 1800 zł — w zależności od tego, gdzie pełni się służbę. Wysokość dodatku wynika z mnożnika przyjętego dla danego garnizonu — w dużych miastach stawka jest wyższa, w mniejszych niższa. Świadczenie nie jest opodatkowane.
Funkcjonariusze mogą też skorzystać z innych form wsparcia mieszkaniowego — takich jak przydział lokalu, kwatera tymczasowa czy miejsce w internacie. Szacowany roczny koszt świadczeń to około 2,4 miliarda złotych. Dodatki trafiają już do funkcjonariuszy, bo system wypłat ruszył z początkiem miesiąca.
Projekt ustawy przyjęty przez rząd
Jak podało RMF FM, Rada Ministrów już przyjęła projekt ustawy, który reguluje całość przepisów dotyczących dodatków mieszkaniowych. To oznacza, iż dokument przeszedł etap międzyresortowych uzgodnień i trafi do Sejmu. MSWiA liczy, iż ustawa zostanie uchwalona jeszcze jesienią — najpóźniej w październiku. Sama wypłata świadczeń nie jest jednak od niej uzależniona, bo decyzje finansowe zostały podjęte wcześniej, w ramach budżetu.
Wiceszef MSWiA Czesław Mroczek zapowiedział, iż całość rozwiązań ma zostać wprowadzona na stałe, a świadczenia mają być wypłacane niezależnie od zmian politycznych.
– To nie jest dodatek uznaniowy, tylko stałe świadczenie, wpisane w system wynagrodzeń. I dokładnie tak ma pozostać – podkreślił w rozmowie z dziennikarzami.
Modernizacja służb: nowy program, większe pieniądze
Drugim elementem rządowego pakietu zmian jest nowy program modernizacji służb mundurowych. Chodzi o wieloletni plan inwestycyjny na lata 2026–2029. Jego budżet wynosi 13 miliardów złotych — więcej niż w poprzedniej edycji. Jak zapowiada MSWiA, pieniądze zostaną przeznaczone na:
- budowę i modernizację ponad 100 obiektów – w tym komend, jednostek ratowniczo-gaśniczych i baz szkoleniowych,
- zakup ponad 3 tysięcy nowych pojazdów — w tym samochodów ratowniczych i logistycznych,
- nowy sprzęt specjalistyczny, uzbrojenie i systemy łączności,
- utworzenie nowych etatów — m.in. 1000 w PSP i 2400 w Straży Granicznej.
Zgodnie z zapowiedziami, pierwsze inwestycje mają ruszyć w 2026 roku. w tej chwili realizowane są ostatnie prace nad projektem ustawy, który niedługo ma trafić do parlamentu.
Premier Donald Tusk, zapowiadając program, mówił wprost:
– Bezpieczeństwo to nie hasła, tylko konkretne decyzje i pieniądze. Dlatego przygotowaliśmy nowy, mocniejszy program modernizacji służb.
Związkowcy: istotny krok, ale brakuje wzrostu wynagrodzeń
Choć nowe świadczenia mieszkaniowe i plan inwestycyjny są oceniane pozytywnie, część związkowców zwraca uwagę, iż w projekcie modernizacji brakuje środków na wzrost wynagrodzeń.
– W programie nie zapisano ani jednej złotówki na podwyżki. A bez ludzi nie będzie bezpieczeństwa – komentuje Bartłomiej Mickiewicz z NSZZ „Solidarność”.
Przedstawiciele MSWiA odpowiadają, iż kwestie wynagrodzeń będą procedowane oddzielnie, w ramach prac nad budżetem państwa.
Co to oznacza dla PSP?
Dla strażaków zawodowych to realna zmiana. Dodatek mieszkaniowy rozwiązuje jeden z poważnych problemów – szczególnie w mniejszych powiatach, gdzie brakowało mieszkań służbowych. Z kolei program modernizacji może przełożyć się na konkretne inwestycje w remizy, sprzęt i pojazdy, a także na zwiększenie liczby etatów w jednostkach.
W poprzednich edycjach programów modernizacyjnych straż pożarna zyskała m.in. na doposażeniu w nowe samochody, ubrania specjalne i sprzęt ratowniczy. Teraz – zgodnie z deklaracjami rządu – skala inwestycji ma być jeszcze większa.
