Surowe kary dla drogowych recydywistów coraz bliżej. Projekt jeszcze w wakacje!

warszawawpigulce.pl 4 godzin temu

Rząd zapowiada zdecydowaną walkę z najgroźniejszymi piratami drogowymi. Jeszcze w tym roku mogą wejść w życie przepisy, które przewidują surowe kary dla recydywistów – kierowców prowadzących mimo sądowego zakazu lub pod wpływem alkoholu i narkotyków. Minister infrastruktury Dariusz Klimczak zapowiedział, iż projekt trafi do rządu do końca wakacji.

Fot. Warszawa w Pigułce

Rząd szykuje surowe kary dla drogowych recydywistów. Nowe przepisy jeszcze w tym roku?

Minister infrastruktury Dariusz Klimczak zapowiedział, iż jeszcze w wakacje do rządu trafi projekt zaostrzenia kar dla najgroźniejszych piratów drogowych – osób, które mimo cofniętych uprawnień prowadzą pojazdy pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Nowe przepisy mają wejść w życie jeszcze w tym roku. – Nie chcemy, by tacy kierowcy czuli się bezkarni – podkreślił Klimczak.

Więzienie za jazdę po alkoholu i bez prawa jazdy

W sobotę w siedzibie MSWiA odbył się briefing z udziałem ministra infrastruktury, który został zapytany o rządowe działania wobec recydywistów drogowych. Klimczak potwierdził, iż realizowane są prace nad kompleksową nowelizacją przepisów, które mają jednoznacznie określać surowe kary dla sprawców poważnych wykroczeń i przestępstw drogowych.

– Chodzi o osoby, które prowadzą mimo sądowego zakazu albo pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Po tragediach na drogach często okazuje się, iż sprawcy mieli już odebrane uprawnienia. To nie może być dłużej tolerowane – stwierdził minister.

Nowe przepisy jeszcze w 2025 roku?

Jak zapowiedział Klimczak, projekt przepisów ma trafić do rządu do końca wakacji. w tej chwili pozostało konsultowany z innymi resortami oraz podmiotami zewnętrznymi, m.in. z ministerstwem cyfryzacji, ponieważ przewiduje również nowe rozwiązania związane z dostępem do danych dla służb.

– Od początku chcieliśmy, żeby były to przepisy, które da się skutecznie egzekwować. Nie chodzi tylko o symboliczne zmiany, ale o realne narzędzia dla policji i sądów – zaznaczył Klimczak. W jego ocenie nowe regulacje mogłyby wejść w życie jeszcze przed końcem 2025 roku.

Kary mają być adekwatne do zagrożenia

Minister podkreślił, iż rząd nie chce już traktować pobłażliwie kierowców, którzy nagminnie łamią prawo i ignorują zatrzymanie prawa jazdy. – Taka osoba powinna trafić do więzienia. I to jasno powinno wynikać z przepisów – mówił.

Nowe regulacje mają również objąć kierowców, którym prawo jazdy zostało czasowo odebrane np. za przekroczenie limitu punktów karnych. W ich przypadku również planowane są zaostrzenia kar.

Tragiczny wypadek w Warszawie tłem dla zmian

Zapowiedzi ministra zbiegły się w czasie z tragicznym wypadkiem, do którego doszło w czwartek wieczorem w Warszawie. Kierowca opla vectra zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z motocyklistą oraz osobowym audi. W wyniku wypadku zginął 45-letni mężczyzna, a dzień później jego 13-letni syn. Sprawca i pasażer uciekli z miejsca zdarzenia, ale obaj zostali już zatrzymani przez policję.

To właśnie takie sytuacje – jak zaznaczył Klimczak – pokazują, jak pilna jest potrzeba wprowadzenia bardziej stanowczych środków prawnych wobec drogowych recydywistów.

Idź do oryginalnego materiału