Strzały podczas interwencji na Mokotowie. Dwóch policjantów w szpitalu

polsatnews.pl 10 godzin temu

Dwóch stołecznych policjantów trafiło do szpitala po nocnej interwencji na warszawskim Mokotowie - przekazała polsatnews.pl kom. Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji. Jak dodała, agresywny 35-latek zaatakował mundurowych nożem. Policja użyła służbowej broni.

Jak przekazała kom. Wersocka, do zdarzenia doszło w środę 18 września około godz. 21 w jednym z mieszkań na warszawskim Mokotowie. Policjanci zostali poinformowani, iż agresywny mężczyzna grozi osobie starszej - z którą zamieszkuje - z użyciem ostrego narzędzia.

Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce nikt nie otwierał drzwi, a z mieszkania dobiegały krzyki. - Policjanci weszli do mieszkania z pomocą strażaków - wyjaśniła polsatnews.pl kom. Wersocka.

W mieszkaniu mundurowi zastali agresywnego 35-latka, który ruszył w ich stronę z nożem. - Mężczyzna ten zachowywał się irracjonalnie, nie stosował się do żadnych poleceń - przyznała funkcjonariuszka.

Z relacji naszej rozmówczyni wynika, iż policjanci zastosowali wobec napastnika paralizator, jednak nie udało się go w ten sposób obezwładnić. - 35-latek rzucił się funkcjonariuszy z nożem, powodując rany cięte kończyn dolnych - dodała.

Według komisarz, w tej sytuacji wystąpiło bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia, więc policjanci musieli oddać strzał z broni służbowej. Ostatecznie dwóch rannych funkcjonariuszy trafiło do szpitala. Do szpitala przetransportowano też 35-latka.

Więcej informacji wkrótce.

WIDEO: Ryszard Czarnecki komentuje zawieszenie w PiS. "Robią wszystko, żeby nie przegrać"
Idź do oryginalnego materiału