Strażacy w żałobie. Emerytowany dowódca zginął w wypadku na DK25 pod Bydgoszczą. Miał 49 lat

gazeta.pl 1 dzień temu
Zaczął pracować w straży pożarnej jako młody chłopak. W tym roku przeszedł na emeryturę po 30 latach służby. Śmierć spotkała go na drodze krajowej nr 25 między Mąkowarskiem a Koronowem.
Idź do oryginalnego materiału