8 września, policjanci z ostrowskiej komendy doprowadzili do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt 31-latka, który w czwartek (7 września) potrącił 11-letnią rowerzystkę. Mężczyzna był nietrzeźwy, badanie wykazało niespełna promil alkoholu w jego organizmie. Potrącona dziewczynka odniosła poważne obrażenia.
Do zdarzenia doszło 7 września około godziny 19:00. Dyżurny ostrowskiej Policji po otrzymaniu informacji, z której wynikało, iż w Topoli Małej na ulicy Szkolnej doszło do potrącenia rowerzystki, na miejsce skierował niezbędne służby. Pracujący na miejscu policjanci ustalili, iż obecny na miejscu 31-letni mężczyzna, kierujący osobowym samochodem najechał na jadącą przed nim 11-letnią rowerzystkę, w wyniku czego dziewczynka odniosła poważne obrażenia.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego. Okazało się, iż mężczyzna miał blisko promil alkoholu w organizmie. 31-latek został zatrzymany i noc spędził w celi policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty jazdy w stanie nietrzeźwości, spowodowania wypadku drogowego gdzie obrażeń doznała inna osoba.
Na wniosek policjantów i nadzorującego sprawę prokuratora, podejrzany został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu choćby 12 lat więzienia.
Stan zdrowia dziewczynki podany pod zdjęciami
Dziś 11-latka przeszła operację złamania kończyny górnej. Jej stan się poprawia, ale przez cały czas pozostaje w stanie śpiączki farmakologicznej. Lekarze określają stan jako ciężki, ale stabilny.