Sprawca wypadku w Rogoźniku twierdzi, iż był trzeźwy

tulegnica.pl 1 tydzień temu
27-letni mieszkaniec powiatu jaworskiego, który w niedzielę w Rogoźniku koło Legnicy śmiertelnie potrącił samochodem innego mężczyznę, zostawił go w rowie bez pomocy i odjechał z miejsca zdarzenia, twierdzi, iż był trzeźwy a alkoholu napił się później. Sąd rozpatruje właśnie wniosek prokuratury o jego tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące. Kiedy kilka godzin po odnalezieniu zwłok przechodnia, został zatrzymany przez policję, miał ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Przesłuchany w prokuraturze zaprzeczał, jakoby jechał po alkoholu. Według jego wersji, po butelkę sięgnął później.

Dla prawnych konsekwencji popełnionego przestępstwa to nie ma wielkiego znaczenia. 1 października 2023 roku zaczął obowiązywać przepis, zgodnie z którym kierowcy, którzy po wypadku wypili alkohol lub zażyli środki odurzające są traktowani tak, jakby prowadzili auto pod wpływem tych substancji.

- Dzisiaj kierowcy zostały postawione zarzuty spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, odjechania z miejsca zdarzenia i następnie spożywania alkoholu - mówi prokurator Liliana Łuksiewicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

27-latkowi grozi kara do 20 lat pozbawienia wolności.

[news:1549438]
Idź do oryginalnego materiału