Wczoraj po południu (18 grudnia) do stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju wpłynęło zgłoszenie o pożarze mieszkania w jednym z bloków na terenie miasta. Policjanci jako pierwsi dotarli na miejsce i, obawiając się o życie mieszkańców, wyważyli drzwi do lokalu. Na szczęście nikt nie ucierpiał, a ogień został gwałtownie ugaszony przez strażaków.
Przebieg zdarzenia
Do pożaru doszło w mieszkaniu zajmowanym przez 66-letnią kobietę. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, zastali zamknięte drzwi i brak odpowiedzi na pukanie. Obawiając się, iż seniorka mogła podtruć się dymem lub czadem, mundurowi zdecydowali o wyważeniu drzwi. W środku znaleźli właścicielkę mieszkania oraz jej 69-letniego znajomego. Obie osoby były pod wpływem alkoholu.
Pożar wybuchł w kuchni – zapaleniu uległ gotujący się obiad, a płomienie objęły szafkę wiszącą nad kuchenką. Strażacy gwałtownie opanowali sytuację, gasząc ogień. Na szczęście żadna z osób przebywających w mieszkaniu nie odniosła obrażeń ani nie wymagała pomocy medycznej.