Śmiertelny wypadek na autostradzie A2. Kierowca jechał pod prąd

W Żyrardowie na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Dwie osoby nie żyją, a trzecia jest w ciężkim stanie w szpitalu. – Przynajmniej jeden pojazd poruszał się pod prąd – mówił w Polsat News st. kpt. Jarosław Belina z lokalnej straży pożarnej.

Do wypadku doszło w sobotę po godzinie 19:00 na 415. kilometrze autostrady A2 w kierunku Poznania.

– Informacje od ratowników z miejsca zdarzenia potwierdzają, iż przynajmniej jeden samochód poruszał się pod prąd. Doszło do czołowego zderzenia tych pojazdów – powiedział w Polsat News st. kpt. Jarosław Belina ze straży pożarnej w Żyrardowie.

Żyrardów. Śmiertelny wypadek na A2. Dwie osoby nie żyją

W wyniku zderzenia jedna osoba zginęła na miejscu – był to kierowca toyoty jadącej niezgodnie z przepisami. Kolejne dwie zostały uwolnione z wraków przez strażaków i trafiły do szpitala. Na miejscu lądował również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Wirtualna Polska podała w niedzielę rano, iż mimo starań lekarzy zmarła druga osoba poszkodowana w wypadku.

ZOBACZ: Groźny wypadek z udziałem karetki. Wiozła małe dziecko

Autostrada w tamtym miejscu do 22:00 była zablokowana. w tej chwili trasa znów jest przejezdna. – Około północy udało się usunąć skutki zdarzenia i od północy ruch w tym miejscu odbywa się normalnie – przekazał st. kpt Bielina.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!