Śmiertelny finał kolędy w Krzyżu Wielkopolskim. Zginął 47-letni ksiądz

shareinfo.pl 9 godzin temu
fot. Pixabay

Tragicznie skończyła się dla wikariusza parafii pw. św. Antoniego Padewskiego w Krzyżu Wielkopolskim wtorkowa wizyta duszpasterska u wiernych. Podczas powrotu z kolędy duchowny został potrącony przez TIR-a. Kapłan trafił do szpitala w Trzciance, ale lekarzom nie udało się uratować jego życia. Zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. W tym roku 47-letni ksiądz obchodziłby 20. rocznicę święceń kapłańskich.

Tegoroczna kolęda w parafii pw. św. Antoniego Padewskiego w Krzyżu Wielkopolskim zostanie zapamiętana jako bardzo smutny czas. Do zdarzenia doszło we wtorek, 8 stycznia, kiedy ks. Andrzej Kaleta wracał z wizyty duszpasterskiej w domach wiernych. Około godz. 20:00, przy ul. Drawskiej, 47-letni kapłan został potrącony przez ciężarówkę.

Ksiądz został przetransportowany do szpitala w Trzciance, gdzie strażacy podjęli próbę uratowania życia duchownego. Niestety – w wyniku odniesionych, bardzo poważnych obrażeń, kapłan zmarł.

Ksiądz wpadł pod TIR-a w drodze powrotnej z kolędy. Nie wiadomo, jak znalazł się na jezdni

Lokalny portal informacyjny „idrezdenko.pl” podaje, iż do wypadku doszło na jezdni, ale nie jest jasne, jak ksiądz znalazł się przed nadjeżdżającym TIR-em. Szczegółowe przyczyny i okoliczności zdarzenia bada policja. Wiadomo, iż kierowca ciężarówki był w momencie zdarzenia trzeźwy.

„Ze wstępnych ustaleń wynika, iż pieszy nie korzystał z chodnika, który był w miejscu zdarzenia, dodatkowo poruszał się złą stroną jezdni oraz nie miał elementów odblaskowych” – przekazała dla portalu „Stacja Krzyż” sierż. Monika Cichowicz z czarnkowskiej policji.

Idź do oryginalnego materiału