– Konsekwencje łamania przepisów ruchu drogowego, zwłaszcza tych mówiących o limitach prędkości, to nie tylko ustawowe kary, ale przede wszystkim narażenie na niebezpieczeństwo siebie oraz innych uczestników ruchu. W ostatnim czasie policjanci zamojskiego ruchu drogowego zatrzymali kolejnych kierowców, którzy w terenie zabudowanym przekroczyli dopuszczalną prędkość o ponad 50 km/h. Kierujący stracili uprawnienia, otrzymali punkty karne oraz grzywny w formie mandatów – mówi podkomisarz Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.Czytaj też: Ukrainiec dostał 1000 złotych mandatu. Na drodze krajowej w Miączynie stracił panowanie nad tiremPosypały się mandatyTylko w ostatnich dniach policjanci z zamojskiej drogówki namierzyli kilku piratów drogowych, którzy mieli wyjątkowo ciężką nogę.– W Skierbieszowie-Kolonii prędkość o 76 km/h przekroczył kierujący BMW. W miejscu, gdzie powinien jechać maksymalnie 50 km/h, „pędził” z prędkością 126 km/h. 20-letni mieszkaniec Krasnegostawu poniósł surowe konsekwencje prawne. Z uwagi na to, iż odpowiedział w warunkach recydywy drogowej, otrzymał 5000 zł mandatu, 15 punktów karnych i na trzy miesiące stracił prawo jazdy – informuje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.W sidła drogówki wpadła też 38-letnia mieszkanka gminy Żółkiewka, która jechała ulicą Lubelską w Szczebrzeszynie z prędkością 113 km/h. Kierująca mercedesem jechała o 63 km/h za szybko.– Brawurowa jazda zakończyła się mandatem w kwocie 2000 zł, 14 punktami oraz utratą prawa jazdy na trzy miesiące – dodaje policjantka z Zamościa.Przeczytaj: Wypadek w Pasiekach. Motocyklista zderzył się z volvo, miał ponad promil alkoholuYamahą gnał na złamanie karkuNa pobłażliwość nie mógł też liczyć motocyklista z gminy Radecznica, zatrzymany do kontroli drogowej w Tworyczowie.– Na liczniku yamahy miał o 53 km/h więcej niż zezwalają na to przepisy. Dla 26-latka, który odpowiedział w warunkach drogowej recydywy, kontrola zakończyła się mandatem w wysokości 2000 zł, 13 punktami karnymi oraz zatrzymaniem prawa jazdy. W tej samej miejscowości rażąco przekroczyła dozwoloną prędkość także 48-letnia mieszkanka gminy Szczebrzeszyn. Kobieta jechała Skodą z prędkością 104 km/h. Została ukarana mandatem w wysokości 1500 zł, a na jej konto kierowcy trafiło 13 punktów – informuje podkomisarz Dorota Krukowska-Bubiło.Policjantka dodaje, iż podobne konsekwencje prawne poniósł 28-letni mieszkaniec Krasnegostawu. Jadąc mazdą przez Skierbieszów-Kolonię, poruszał się z prędkością o 53 km/h większą niż jest to dozwolone w terenie zabudowanym. Zarówno 48-latka, jak i 28-latek na trzy miesiące stracili prawo jazdy.– Pamiętajmy, iż konsekwencje przekroczenia prędkości to nie tylko ustawowe kary, ale przede wszystkim narażenie na niebezpieczeństwo siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Bądź rozważny na drodze i stosuj się do przepisów – apeluje podkomisarz Dorota Krukowska-Bubiło.