To nie był spokojny lot. Turbulencje okazały się być na tyle silne, iż samolot musiał zostać zawrócony i przekierowany na inne lotnisko. Na szczęście nikt nie został ranny.
Silne turbulencje
Podczas lotu ze Sztokholmu do Miami samolot linii Scandinavian Airlines w czasie przelotu nad Oceanem Atlantyckim wpadł w silne turbulencje.
Część pasażerów została dosłownie wyrzucona ze swoich foteli.
Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Podjęto jednak decyzję o zawróceniu samolotu i przekierowaniu go na lotnisko w Kopenhadze.