
Pociąg relacji Lublin – Rawa Ruska, w którym jechało 12 pasażerów i załoga, pchał samochód po torowisku przez kilkaset metrów. Pasażerów ewakuowali strażacy z Zamościa, Szczebrzeszyna, Wielączy i Zawady.
Badanie alkomatem wykazało, iż 30-letni maszynista był trzeźwy. Przejazd kolejowy, na którym doszło do wypadku jest oznakowany Krzyżem Świętego Andrzeja, znakiem „Stop” oraz oznaczeniami poziomymi na jezdni. Okoliczności dramatu wyjaśniają policjanci, prokurator, biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych oraz pracownicy Komisji Badania Wypadków Kolejowych.