Zosia miała tylko 3 miesiące, gdy skatowana trafiła do szpitala w Kole (woj. wielkopolskie). Maleńka dziewczynka miała potworne obrażenia głowy. Prokuratura nie ma już wątpliwości, kto tak zmasakrował dziecko. Ustalenia śledczych są wstrząsające. Początkowo podejrzewano rodziców dziecka, ale teraz zarzuty postawiono... babci dziewczynki.