Seniorka zasłabła na przystanku. Bydgoscy policjanci bez wahania przerwali kontrolę drogową, aby pomóc kobiecie.
Do zdarzenia doszło we wtorek (8 kwietnia) w Bydgoszczy, gdy dwóch policjantów z drogówki przerwało rutynową kontrolę prędkości, aby udzielić pomocy 74-letniej kobiecie, która zasłabła na przystanku autobusowym. Ich szybka reakcja mogła uratować jej zdrowie, a choćby życie!
Dewiza „Pomagamy i chronimy” nabrała wyjątkowego znaczenia we wtorkowe przedpołudnie, kiedy to funkcjonariusze bydgoskiego wydziału ruchu drogowego sierż. szt. Krystian Kędziorski i st. sierż. Sylwester Fik wykazali się nie tylko profesjonalizmem, ale i empatią oraz czujnością w niecodziennej sytuacji.
Tego dnia, około godziny 10:43, mundurowi prowadzili rutynową kontrolę prędkości na ulicy Wojska Polskiego. Tam zatrzymali kierującego seatem, który przekroczył dozwoloną prędkość. W trakcie sporządzania dokumentacji do radiowozu podeszła kobieta, która poinformowała mundurowych o starszej pani, która źle się poczuła na pobliskim przystanku.
Reakcja była natychmiastowa. Jeden z funkcjonariuszy od razu udał się na wskazane miejsce, a drugi gwałtownie zakończył czynności służbowe, by również dołączyć do kolegi. Na przystanku zastali 74-letnią bydgoszczankę, która leżała na ławce. Skarżyła się na osłabienie, duszności oraz trudności z oddychaniem. Policjanci udzielili jej pierwszej pomocy i podtrzymywali kontakt słowny, cały czas monitorując jej stan. Policjanci ułożyli ją także w pozycji ułatwiającej oddychanie.
Niezwłocznie wezwano również karetkę pogotowia, a na miejsce dotarł także syn seniorki. Gdy ratownicy przybyli, policjanci pomogli przetransportować ją do karetki, przekazując wszystkie niezbędne informacje dotyczące okoliczności zdarzenia.
Ich szybkie i zdecydowane działanie pokazuje, jak ważna jest obecność uważnych i zaangażowanych funkcjonariuszy w przestrzeni publicznej. Dzięki ich pomocy kobieta natychmiast trafiła pod opiekę medyczną.