Seminarium Śląskie ma już trzydzieści lat. „Ponad granicami języka i wyznań”

opolska360.pl 1 dzień temu

W czasie inauguracji uczestników powitał i sympozjum oficjalnie otworzył prezes DWPN Ryszard Galla. Podkreślił, iż seminarium jest wydarzeniem wielokulturowym. Otwartym na współpracę, które łączy mieszkańców i pasjonatów Śląska. Jego badaczy i znawców niezależnie od poglądów i języka, jakim mówią na co dzień. Przypomniał inicjatorów tej konferencji przed 30 laty – ks. abpa Alfonsa Nossola i śp. ks. prałata Wolfganga Globischa.

– Dzięki ich odwadze podczas Seminarium Śląskiego powstała przestrzeń rozmowy, w której uczymy się od trzech dekad rozumieć siebie nawzajem. Ponad granicami języka, wyznań i doświadczeń historycznych – mówił.

Seminarium Śląskie 2025. Jak to się zaczęło

Gratulacje z okazji jubileuszu dla organizatorów i pozdrowienia dla uczestników przekazali konsul Niemiec w Opolu Peter Herr, przewodniczący zarządu VdG Rafał Bartek oraz – w imieniu biskupa opolskiego i własnym – ks. prof. Piotr Tarlinski, wikariusz biskupi ds. mniejszości.

Przypomniał on – przywołując korespondencję ks. Globischa z jednym z niemieckich profesorów z Essen – początki tego wydarzenia i udział w nim m.in. duszpasterstwa grup mniejszości narodowych w diecezji opolskiej oraz Konwersatorium Josepha von Eichendoffa z dr. Adolfem Kühnemannem.

– Przedpołudniowe godziny kolejnych dni pierwszego seminarium, które odbywało się od 3 do 8 lutego 1996 roku w Dusznikach Zdroju, wypełniały rozmowy, wykłady, spotkania liturgiczne, dyskusje – opowiadał ks. Tarlinski.

– Po południu ks. Globisch zapraszał chętnych na narty. Tematy pierwszego seminarium przed 30 laty były niezwykle dalekowzroczne. Głównym motywem były znaczenie i rola śląskiej inteligencji dla grup narodowościowych. W tematyce poszczególnych dni pojawiały się motywy: przełamywanie barier edukacyjnych mniejszości niemieckiej. A także przełamywanie uprzedzeń, historia, język, literatura, muzyka jako elementy tożsamości narodowej. Jeden z dni był poświęcony – w kontekście mniejszości narodowych – mediom, kolejne Kościołowi, działalności wyższych uczelni oraz polityków, zwłaszcza niemieckich. Swój dzień – sobotę – miała także młodzież, by mogła powiedzieć o swoim miejscu w przestrzeni mniejszości – opisywał.

Śląsk – region odrębny

Wśród referentów, którzy występowali na pierwszym seminarium była prof. Joanna Rostropowicz. Podczas inauguracji Seminarium Śląskiego 2025, którego tematem są „Górnośląskie ślady w kulturze i w nauce Europy”, ją właśnie poproszono o wprowadzający wykład pt. „Górny Śląsk jako kolebka wybitnych osobistości: osiągnięcia kulturalne i naukowe w kontekście europejskim”.

– Na Śląsk należałoby spojrzeć jako na region odrębny. Nie waham się użyć wyrażenia wyjątkowy, kraj przede wszystkim od zarania wielojęzyczny. Jego główną cechą jest bogactwo tkwiące w harmonijnie, twórczo zjednoczonej wielości wątków kulturowych. Tworzy ona odmienną od państw sąsiednich tożsamość jego mieszkańców – powiedziała.

Znawczyni biografii, autorka wielotomowego leksykonu „Ślązacy od czasów najdawniejszych do współczesności” przywołała całą plejadę wybitnych Ślązaków, którzy wpisali się w dzieje nauki i kultury europejskiej i światowej. Znaleźli się w tym gronie m.in:

  • św. Jacek,
  • Dominik ze Skorogoszczy, znawca i badacz języka arabskiego, autor m.in. słownika arabsko-łacińsko, włoskiego,
  • Maria Cunitia, wybitna astronomka z XVII wieku prowadziła badania w Byczynie.

W tejże Byczynie w roku 1867 urodził się światowej sławy matematyk Wilhelm Martin Kutta. Z Kotlarni pochodził budowniczy katedry kolońskiej Ernst Friedrich Zwirner.

W Tułowicach urodził się ekspert od rolnictwa, profesor na Cesarskim Uniwersytecie w Tokio, Oskar Johann Kellner.

Seminarium Śląskie 2025. Dialog, nie kłótnia

Waldemar Gielzok, prezes Niemieckiego Towarzystwa Oświatowego przedstawił 30 lat Seminariów Śląskich w kontekście pamięci, dialogu i przyszłości.

– Bardzo mocno utkwiło mi w pamięci seminarium poświęcone kulturze i mediom z udziałem wybitnych specjalistów i dziennikarzy polskich i niemieckich. Stefan Meetschen z „Tagespost” omawiał recepcję Śląska w mediach niemieckich. Dyskutowano wtedy bardzo żywo – bo to był ten czas – różne wypowiedzi Eriki Steinbach – wspominał.

– Bodaj w 2011 roku tematem seminarium były śląskie identyfikacje – dodaje. – Temat tożsamości jest najważniejszy dla wszystkich człowieka, a dla mieszkańca Śląska – w zderzeniu z różnymi narracjami obecnymi w historii, aż po narzucanie różnych tożsamości narodowych, szczególnie. Uświadomiłem sobie przy tych spotkaniach także znaczenie wiary dla tożsamości jako tego czynnika, który jest ponadnarodowy.

– Seminarium przez lata pozwalało nam spoglądać na Śląsk i na siebie oczami specjalistów z różnych dziedzin – podkreśla pan Gielzok. – Ważnym elementem były też spotkania wieczorne, mające formę rozmów – dialogów: o wspólnej Europie, o Polakach w Niemczech, Niemcach w Polsce itd. Abp Nossol dzielił się osobistymi wspomnieniami z Mszy św. Pojednania w Krzyżowej. Ta wielość perspektyw seminarium z języka dialogu czerpała.

– Seminarium Śląskie jest wydarzeniem wyjątkowym – podkreśla Lucjan Dzumla, dyrektor domu Współpracy Polsko-niemieckiej. – Dla Domu i dla mnie osobiście. Pierwszy raz byłem jego uczestnikiem w 2001 roku i już wtedy robiło ono na mnie wielkie wrażenie. Mam przed tym projektem i wydarzeniem duży respekt. Ono nie jest naszą własnością. To jest dobro wspólne. Nie tylko społeczności niemieckiej na śląsku, ale w ogóle regionu. Seminarium powstało z inicjatywy mniejszości. Pokazuje świat z perspektywy mniejszości, ale skierowane jest do wszystkich. Seminarium nigdy nie było przestrzenią narzucania racji. Zawsze było przestrzenią dialogu. choćby kiedy się spierano, bo przy jednym stole siadali ludzie o twardych poglądach, to nie było to miejsce kłótni. Ono miało i sądzę, iż przez cały czas ma klasę. I mam nadzieję, iż będzie trwało.

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

Idź do oryginalnego materiału