REKLAMA
Zobacz wideo
Sylwia Bomba zdradza patent na długi lot. "Lećcie samolotem, który..."
Między siedzeniami samolotu samotnie spacerowała kilkuletnia dziewczynka z widelcem w ręku. Jak relacjonują świadkowie zdarzenia, niespodziewanie dziecko dźgnęło jedną z pasażerek. Kobieta niezwłocznie powiadomiła o tym fakcie obsługę samolotu, zasłaniając się przed dziewczynką klapkiem. Dziecko wyglądało na rozbawione całą sytuacją, stało i się śmiało, widząc reakcję nieznajomej. Najwyraźniej całe zajście traktowało, jak zabawę.Ona dźgnęła mnie widelcem!- mówiła na zamieszczonym na nagraniu oburzona pasażerka, której bez wątpienia nie było do śmiechu. Personel gwałtownie zabrał dziewczynce widelec. Obudzono też matkę i poinformowano o tym, co zaszło. Internauci oburzeni: Rodzic powinien opiekować się dzieckiemNagranie stało się wiralem. Pojawiło się pod nim kilkanaście tysięcy komentarzy. Wiele osób nie kryło swojego oburzenia faktem, iż matka nie zajmowała się dziewczynką.Jestem ojcem i nic mnie tak nie irytuje, jak ludzie, którzy nie pilnują swoich dzieci- napisała jedna z osób. "Gdzie jest rodzic? Kto pozwala swojemu dziecku po prostu przeszkadzać ludziom?", "Rodzice nie pilnują swoich dzieci, ale potem obwiniają innych, gdy coś im się stanie", "Dlaczego dziecko jest pozostawione bez opieki w samolocie? Kiepskie rodzicielstwo" - komentowali też inni. Tylko niektórzy pisali, by nie oceniać matki, bo nie wiadomo, co dokładnie się wydarzyło. Sugerowali, iż być może mama dziewczynki była przemęczona, źle się czuła czy np. wyszła do toalety.
Podróż samolotem z dzieckiem. Co warto wiedzieć?Większość linii lotniczych dopuszcza lot już z tygodniowym dzieckiem. Regulaminy przewoźników mogą się jednak różnić, więc przed podróżą warto się upewnić, iż nie będzie żadnych problemów z zabraniem takiego malucha na pokład. Zaleca się jednak, by pierwszy lot odbył się, gdy dziecko ma ukończone dwa-trzy miesiące. I zawsze należy omówić to z pediatrą, by upewnić się, iż nie ma żadnych przeciwwskazań.Przed lotem warto zobaczyć, jakie udogodnienia zapewnia przewoźnik rodzicom, podróżującym z małymi dziećmi. Takie informacje powinny znajdować się na jego stronie internetowej. Często jest to m.in. pierwszeństwo wejścia na pokład samolotu, możliwość wniesienia wózka, montowania kołysek czy skorzystanie z przewijaka. W niektórych samolotach dzieci dostają zestawy do rysowania, książeczki, maskotki itp. Kilkugodzinny lot może nudzić się dziecku. Dlatego warto, by rodzic zagospodarował mu ten czas. Dobrze sprawdzą się ulubione zabawki, a także nowe, które na dłużej zainteresują malucha. Umilić czas mogą różne naklejki, malowanki, gry, książeczki itp. Zobacz również: Mama bała się, iż jej dziecko będzie płakać w samolocie. Pokazała, co wzięła na 5-godzinny lot