Wszystko zaczęło się w poniedziałkowy poranek (28 kwietnia br.), gdy do Komendy Powiatowej Policji w Bartoszycach zgłosiło się dwóch nietrzeźwych mężczyzn. Twierdzili oni, iż skradziono samochód jednego z nich – audi. Początkowo zdezorientowani i niespójni w swoich relacjach mężczyźni nie potrafili dokładnie określić czasu i miejsca kradzieży. Pomimo utrudnionego kontaktu, dyżurny natychmiast przekazał informację o skradzionym pojeździe patrolom i polecił sprawdzić okoliczne parkingi.
Około godziny 9:30, policjanci z prewencji zauważyli poszukiwane audi na ulicy Bema. Niezwłocznie ruszyli w pościg za kierowcą, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Młody mężczyzna za kierownicą, ignorując polecenia funkcjonariuszy, skręcił w osiedle Sikorskiego, a następnie w ulicę Chilmanowicza, gwałtownie przyspieszając. Jego ucieczka zakończyła się na skrzyżowaniu z ulicą Wyszyńskiego, gdzie nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu busem marki Mercedes. Doszło do zderzenia, w wyniku którego bus przewrócił się na bok.
Kierowca audi natychmiast po kolizji wysiadł z pojazdu i podjął próbę ucieczki pieszo. Mężczyzna kierujący busem trafił do szpitala, jednak na szczęście był trzeźwy i nie odniósł poważnych obrażeń. W tym czasie policjanci rozpoczęli intensywne działania mające na celu ustalenie tożsamości i zatrzymanie sprawcy.
Praca kryminalnych przyniosła szybkie efekty. Dzięki zebranym informacjom, w krótkim czasie ustalono, kto siedział za kierownicą skradzionego audi. Zatrzymanie 17-latka było już tylko kwestią czasu. Jeszcze tego samego dnia, po godzinie 18:00, młody mieszkaniec Bartoszyc został zatrzymany przez funkcjonariuszy. W chwili zatrzymania był trzeźwy, jednak pobrano od niego krew do badań laboratoryjnych. Następnie trafił do policyjnej celi.
Teraz 17-latek będzie odpowiadał przed sądem na zasadach określonych w kodeksie karnym. Grozi mu odpowiedzialność za dwa przestępstwa: krótkotrwałe użycie pojazdu i niezatrzymanie się do kontroli drogowej, a także za wykroczenie spowodowania kolizji drogowej i kierowanie pojazdem bez uprawnień. Łącznie może mu grozić kara do 5 lat więzienia oraz grzywna w wysokości do 30 tysięcy złotych.
(fot. KPP w Bartoszycach, źródło KPP w Bartoszycach)
