Sąsiad kupił nowy chiński motocykl. Z kolegami motocyklistami (na siłę) znaleźli jeden minus

auto-swiat.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Obejrzałem chiński motocykl sąsiada. Nie dziwię się, że jest zadowolony z zakupu


"38 tys. zł za nowy motocykl typu adventure? I to z kompletnym wyposażeniem? To chyba jakiś żart? - te słowa coraz częściej słyszy mój sąsiad, który kupił chiński jednoślad. Po obejrzeniu produktu z Państwa Środka na pierwszy rzut oka faktycznie trudno mu zarzucić jakieś istotne braki. choćby koledzy, którzy na co dzień jeżdżą motocyklami, jedyne zastrzeżenia mieli do... prześwitu, ale tylko w porównaniu z jedną z japońskich maszyn.
Idź do oryginalnego materiału