Trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu miał mieszkaniec Sandomierza, któremu dalszą jazdę samochodem udaremnił inny kierowca.
O szczegółach mówi mł. asp. Iwona Paluch z Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu:
– Dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu po godzinie 13 00 otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym kierującym. Świadek informował, iż jechał za osobowym volkswagenem, który przejechał na czerwonym świetle, a tor jazdy może wskazywać, iż kierowca znajduje się pod działaniem alkoholu. Mieszkaniec Sandomierza zaalarmował policjantów, iż jadąc ulicami miasta za osobowym volkswagenem, zauważył niebezpieczne zachowanie kierowcy. Relacjonował, iż mężczyzna przejechał przez skrzyżowanie na czerwonym świetle, a tor jazdy mógł wskazywać, iż znajduje się pod działaniem alkoholu.
Zgłaszający jechał za volkswagenem do momentu, aż ten zatrzymał się przy sklepie. Uniemożliwił kierującemu kontynuowanie dalszej jazdy i przekazał w ręce policjantów, którzy błyskawicznie zjawili się na miejscu. Okazało się, iż skrajnie nieodpowiedzialny 61-letni mieszkaniec Sandomierza znajduje się w stanie nietrzeźwości i posiada w swoim organizmie ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Teraz mężczyźnie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara więzienia do lat 3.