Jak podaje straż pożarna, samochód osobowy prowadzony przez 76-letniego mężczyznę wypadł z drogi i dachował.
Kierowca był uwięziony w aucie
- Początkowo kierowca był przytomny, jednak uwięziony w pojeździe. Strażacy przy pomocy urządzeń hydraulicznych wydobyli mężczyznę z samochodu. Zajęli się nim przybyli na miejsce medycy
- przekazuje bryg. Jędrzej Pawlak z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.
https://tulodz.pl/lodzkie/lodzkie-drugi-stopien-alarmowy-zadecydowal-premier/UqBLLNrqNuFfxXAqrrcdNastąpiło zatrzymanie akcji serca
W trakcie udzielania pomocy nastąpiło jednak gwałtowne pogorszenie się stanu poszkodowanego i doszło do zatrzymania akcji serca. 76-latka nie udało się uratować.
Na miejscu pracowały trzy zastępy strażackie (2 PSP, 1 OSP) oraz załogi ratownictwa medycznego i Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Okoliczności i przyczyny wypadku wyjaśnia policja.