Deszcz, który pojawił się 4 października, po południu oraz spadek temperatury, mogły być sygnałem ostrzegawczym dla kierowców. Na szosach zrobiło się niebezpiecznie, zwłaszcza po zmroku. W powiecie gostyńskim doszło do kilku zdarzeń, a wstępne ustalenia policji świadczą o tym, iż kierowcy mogli zlekceważyć pogarszającą się sytuację na drogach i zmianę stanu nawierzchni jezdni.
Jeden z wypadków miał miejsce w gminie Poniec. Grupa młodych ludzi, w sobotni wieczór, podróżowała samochodem marki Citroen, na trasie Poniec – Janiszewo.
Około godziny 21.30, doszło do zdarzenia drogowego, w którym kierowca samochodu nagle stracił panowanie nad pojazdem. Na miejscu pracowały służby: straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego, a także policja.
Przejazd szosą był utrudniony, wprowadzono ruch wahadłowy.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, iż 20-letni kierowca zjechał na prawe pobocze, po czym pojazd kilkukrotnie koziołkował i ostatecznie wrócił na koła - podała kom. Monika Curyk, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu.
Poinformowała również, iż samochodem podróżowało troje młodych ludzi.
17-letnia pasażerka została przewieziona do szpitala, a jej stan medycy określili jako stabilny - uzupełniła policjantka.
Kierowca citroena był trzeźwy. Policjanci ustalają dokładne przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.
https://gostynska.pl/wiadomosci/samochod-bmw-wypadl-z-drogi-na-dk12-wieczorne-dachowanie-na-obwodnicy-borku-wielkopolskiego/u4vUMEFC95GKEjLLtRgW
