Rząd zaprezentował dziś propozycje zmian w przepisach kodeksu ruchu drogowego. Znajdzie się w nim wiele nowych mandatów, a także zupełnie nowy typ przestępstwa: organizacja i udział w nielegalnych wyścigach samochodowych. Ma zostać także ujednolicona kwestia prowadzenia pojazdów przy obowiązującym zakazie sądowym. Nowe przepisy są dużo ostrzejsze, a dla wielu polskich kierowców będzie łatwiej o utratę prawa jazdy, czy samochodu.
Nowe przepisy dużo ostrzejsze dla polskich kierowców
Podczas piątkowej konferencji prasowej w siedzibie polskiego rządu usłyszeliśmy propozycję wprowadzenia zmian w kodeksie ruchu drogowego. Nowe przepisy mają być dużo ostrzejsze od obecnych i powinny uregulować kilka ważnych kwestii, które do tej pory zdaniem rządu były niejasne, a policja nie miała odpowiednich narzędzi, aby z nimi walczyć.
Jacek Siemoniak, MSWiA: – Spotykamy się tutaj w piątek, a tak się składa, iż piątek jest najgorszym dniem tygodnia na polskich drogach. Statystycznie ponad 2500 wypadków zdarza się co piątek. Statystyki są w ogóle zatrważające. W ciągu pierwszych 9 miesięcy tego roku doszło o prawie 16 400 wypadków, zginęło w tych wypadkach ponad 1400 osób, a ponad 19 000 zostało rannych. Policji zgłoszono 290 000 kolizji.
Podczas konferencji „Bezpieczeństwo na drogach – propozycja zmian w prawie” poznaliśmy zarys nowych przepisów, które w ciągu najbliższych tygodni przejdą intensywny proces legislacyjny. Będzie on składał się z pełnego procesu konsultacji społecznych i zostały przyjęte przez rząd i parlament.
Zaostrzenie kar dla sprawców wypadków i pijanych kierowców
Najnowsze propozycje zmian w kodeksie drogowym pic.twitter.com/8M5401qNLq
— WRC Motorsport & Beyond (@WRCNewsOfficial) November 15, 2024
Jednym z rozwiązań, jakie mają wprowadzić nowe przepisy, jest zaostrzenie kar dla sprawców wypadków, którzy jeżdżą na obowiązującym zakazie sądowym. Jest to z pewnością pokłosie ostatniej bardzo głośnej i medialnej sytuacji Łukasza Ż. W Polsce wielu kierowców mimo obowiązujących zakazów sądowych wciąż jeździ samochodami. Według nowych przepisów – za złamanie tego zakazu rząd wprowadzi dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Ma być to jasny sygnał dla kierowców.
Adam Bodnar, Ministerstwo Sprawiedliwości: – Druga rzecz to kierowanie pod wpływem środków odurzających czy alkoholu. To w pewnym sensie modyfikacja, czy doprecyzowanie. o ile sprawca kieruje pojazdem pod wpływem alkoholu i ma od 0,5 do 1,5 lub miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, sąd może orzec przepadek pojazdu. jeżeli będzie to powyżej 1,5 promila, sąd ma obowiązek, aby to zrobić.
Najbardziej dotkliwe będą nowe przepisy dla kierowców, którzy będą mieli powyżej 1,5 promila. W takiej sytuacji jedyną, bezwzględną karą będzie kara pozbawienia wolności. „Kierowanie pod wpływem alkoholu musi wiązać się tylko z konkretną karą pozbawienia wolności” – dodaje Bodnar.
Nowy typ przestępstwa – organizacja i udział w nielegalnych wyścigach samochodowych
Jak wskazuje minister Tomasz Siemoniak, policja już dziś walczy z patologiami na polskich drogach, jednak nie ma dostatecznych narzędzi. „Policja kontroluje samochody, kontroluje prawo jazdy i daje mandaty za nadmierną prędkość. Natomiast uważamy, iż skala tej patologii jest tak duża, iż trzeba znaleźć nowe przepisy, które będą karać za udział w nielegalnych wyścigach samochodowych.”
Wśród kar w tym aspekcie znajdziemy m. in. obowiązek przekazania przez służby do ubezpieczycieli informacji o pojazdach uczestniczących w nielegalnych wyścigach. To pozwoli podnieść składki osobom, które wystawiają swoje pojazdy na tego rodzaju ryzyka.. Za nielegalne spotkania czy wyścigi pod marketami mandat będzie mógł wynosić choćby 5000 złotych. Za udział w nielegalnych wyścigach sąd będzie mógł orzec przepadek pojazdu.
Pojawia się także zupełnie nowe wykroczenie – drift, czyli podrywanie kół pojazdu, specjalna jazda w uślizgu. Za takie manewry grozić będzie grzywna nie mniejsza niż 1500 złotych, zatrzymanie prawa jazdy na 3 miesiące i zabezpieczenie pojazdu na 30 dni. Przy recydywie kary będą podwajane. Dotkliwą karą będzie obowiązek