
Niezadowolona pasażerka Ryanaira postanowiła podzielić się w sieci swoimi zarzutami wobec linii lotniczej. Poszło o kwotę, którą wydała na odprawę, a była ona prawie dwukrotnie wyższa niż sama cena biletu. Internauci jednak nie stanęli po jej stronie, a gwałtownie sprowadzili ją na ziemię. „Sama jesteś sobie winna”. O co chodzi?
Pasażerka oburzona na Ryanair. Komentujący nie stanęli po jej stronie
Cała sprawa stała się głośna dzięki temu, iż kobieta o imieniu Bex, opublikowała filmik na TikToku, aby wyrazić swoje frustracje. Stwierdziła na nim, iż została „oszukana”, ponieważ za odprawę zapłaciła 55 funtów, podczas gdy jej bilet na lot wyniósł 32 funty.
Czekając na lotnisku, Bex nagrała wideo, na którym żali się: „Czekam teraz na połączenie z Ryanair. Czekam 20 minut, by przejść przez skaner telefonu.”
Powtarzała, iż obawia się, iż spóźni się na lot: „Wciąż nie udało mi się połączyć. Próbowałam dwóch numerów, ale nie mogę się z nimi skontaktować.”
Ostatecznie kobieta oskarżyła Ryanair o brak przypomnienia mailowego, co doprowadziło do tego, iż nie odprawiła się online, tak jak powinna. Wielu użytkowników TikToka gwałtownie stanęło jednak… w obronie linii lotniczej, co zaskoczyło pasażerkę.
Jeden z użytkowników wprost zapytał: „Po co potrzebujesz przypomnienia?” i dodał: „Czy nie wiesz, kiedy lecisz? Dlaczego nie udało Ci się odprawić online? Latam tą linią cały czas i nigdy nie miałem tego problemu”.
Inny użytkownik podobnie kwestionował argumenty kobiety: „Dlaczego nie mogłaś odprawić się online? Zasadniczo, to dzięki temu, iż Ryanair oferuje ceny biletów po 32 funty, może zaoszczędzić na obsłudze naziemnej, czyli na tym, byś odprawiła się online. To nie jest oszustwo.”
„To nie jest oszustwo”
Nie zabrakło zarzutów zgodnie, z którymi kobieta jest zapominalska i zapomniała w porę odprawić się online, a winę zrzuca na przewoźnika.
„Szczerze mówiąc, latałem z Ryanair. Oni nie ukrywają faktu, iż musisz odprawić się online. Są świetni, dopóki przestrzegasz ich zasad, a nie próbujesz na ostatnią chwilę” – dodał kolejny komentujący.
Pojawiło się jednak parę głosów wsparcia. Ktoś wskazał, iż sytuacja wygląda podobnie z inną linią lotniczą.
„To samo jest z Whizz Air, 40 € za odprawę plus 10 €opłaty przetwarzania, bo rzekomo naciśnięcie kilku przycisków to niezwykle skomplikowana praca warta 50 €”.
Inny użytkownik przypomniał podobne doświadczenie: „Zarezerwowaliśmy wakacje na ostatnią chwilę, lecąc dzień później. Próbowaliśmy odprawić się zaraz po rezerwacji, ale ponieważ było to mniej niż 24 godziny przed wylotem, nie pozwolili… 110 £ opłaty na lotnisku.”
Kolejny podróżnik podzielił się wskazówkami: „Płać kartą kredytową, zachowaj pisemne dowody komunikacji z firmą, która odmówiła zwrotu pieniędzy, a następnie poproś firmę kredytową o zwrot pieniędzy.”