Strażnicy miejscy byli świadkami groźnego wypadku, w którym potrącony rowerzysta upadł na jezdnię i stracił przytomność. Natychmiast ruszyli na pomoc, rozpoczynając reanimację poszkodowanego. Udzielali mu pierwszej pomocy aż do przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego.
Strażnicy miejscu prowadzili reanimację z użyciem AED
Do groźnego wypadku doszło w środę (12.03) około godz. 15:50 pod wiaduktem przy Targach Lublin. Patrol Straży Miejskiej, prowadzący w tym rejonie kontrolę, był świadkiem potrącenia rowerzysty przez kierowcę samochodu marki Toyota. Siła uderzenia sprawiła, iż poszkodowany upadł na jezdnię i stracił przytomność.
>>> O tym pisaliśmy już tu: Dramatyczne sceny niedaleko Dworca Lublin. Rowerzysta reanimowany po wypadku
Strażnicy miejscy natychmiast ruszyli na pomoc, wspólnie z osobami znajdującymi się w pobliżu. Ponieważ rowerzysta nie wykazywał oznak życia, funkcjonariusze rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową, wykonując uciski klatki piersiowej i udrażniając drogi oddechowe. W krytycznym momencie sięgnęli po defibrylator AED znajdujący się na wyposażeniu pojazdu służbowego. W międzyczasie na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe i policję.
Strażnicy zabezpieczyli miejsce wypadku, blokując pas ruchu, aby zapewnić bezpieczeństwo zarówno poszkodowanemu, jak i innym uczestnikom zdarzenia. Reanimację prowadzono nieprzerwanie do przyjazdu ratowników medycznych, którzy przejęli dalszą pomoc. Następnie mężczyzna został przetransportowany do szpitala.
To kolejny przypadek, w którym defibrylator AED znajdujący się na wyposażeniu pojazdów Straży Miejskiej Miasta Lublin odegrał kluczową rolę w ratowaniu ludzkiego życia.