Święta w Warszawie nie dla wszystkich były spokojne. Grupa SPEED ze stołecznej policji ruszyła na ulice, by rozprawić się z nielegalnymi wyścigami i kierowcami łamiącymi przepisy. Efekt? Niemal 1300 skontrolowanych pojazdów i setki wystawionych mandatów. To odpowiedź na rosnącą liczbę skarg mieszkańców, którzy mają dość hałasu i nocnych rajdów po centrum stolicy.

Fot. Warszawa w Pigułce
Kierowcy pod lupą. Nie tylko prędkość
W trakcie świątecznego weekendu funkcjonariusze zatrzymali aż 467 kierowców przekraczających prędkość. Ale to nie wszystko. Policja zatrzymała 104 dowody rejestracyjne, trzy osoby z cofniętymi uprawnieniami oraz trzy kolejne, które mimo zakazów sądowych przez cały czas prowadziły pojazdy.
Wpadli też nietrzeźwi — trzech kierowców było pod wpływem alkoholu, a siedmiu w stanie po jego użyciu.
Głośne auta na celowniku
Wśród działań priorytetem było także zwalczanie nadmiernego hałasu. Policjanci użyli sonometru do pomiaru głośności w 22 pojazdach. Jak zaznacza Komenda Stołeczna Policji, hałas generowany przez zmodyfikowane auta i motocykle jest jedną z największych uciążliwości zgłaszanych przez mieszkańców.
Łączna kwota mandatów? 333 190 złotych.
Grupa SPEED nie odpuszcza
– Reagujemy na każde zgłoszenie, ale także sami stanowczo interweniujemy, gdy zauważymy rażące łamanie przepisów – informuje KSP.
W I kwartale 2025 roku w podobnych działaniach skontrolowano ponad tysiąc pojazdów, zatrzymano 112 dowodów rejestracyjnych i 20 praw jazdy. Karało się również uczestników nielegalnych wyścigów.
Policja zapowiada kontynuację działań
Stołeczna drogówka podkreśla, iż nie będzie przyzwolenia na zachowania zagrażające bezpieczeństwu i porządkowi. – Szczególnie surowo reagujemy na przypadki najbardziej uciążliwe społecznie – dodają funkcjonariusze.
Dla miłośników nielegalnych rajdów i głośnych przeróbek oznacza to jedno: szykujcie się na kolejne kontrole.