Funkcjonariusze ruchu drogowego bydgoskiej komendy miejskiej, na co dzień pełniący służbę w grupie SPEED, namierzyli 29-latka jadącego citroenem, który przekroczył prędkość o 68 km/h. Na dodatek mężczyzna prowadził auto mając 1,7 promila alkoholu w organizmie. Jakby tego było mało „za kółko” wsiadł nie mając uprawnień do kierowania pojazdami. Teraz czekają go konsekwencje prawne.
Policjanci z bydgoskiej grupy SPEED w minioną niedzielę (3.09.23) pełnili służbę na terenie Bydgoszczy, gdy tuż po 16.00 ich uwagę zwrócił, jadący ulicą Fordońską, citroen. Funkcjonariusze zmierzyli więc prędkość auta i okazało się, iż przekracza ona znacznie tę dopuszczalną na tym odcinku drogi. Kierowca jechał 98 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje 30 km/h. Na dodatek nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Mężczyzna został zatrzymany do kontroli. gwałtownie okazało się, iż to nie jedyne przewinienia 29-latka. Alkomat wykazał bowiem, iż prowadził samochód mając 1,7 promila alkoholu w organizmie. Jakby tego było mało, nie miał uprawnień do kierowania pojazdami i nigdy ich nie posiadał.
Bydgoszczanin odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz za wykroczenia – przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 68 km/h, jazdę bez uprawnień oraz bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.
(KWP w Bydgoszczy / kc)